Wyświetlam aktualności z tagiem: wiedzaPokaż wszystkie aktualności
W styczniowym numerze poradnika ekologicznego „Eko i My” ukazały się drukiem dwa obszerne artykuły dotyczące parków narodowych w Ukrainie.
Na południowym skraju Lasów Kozłowieckich, na niewielkim cmentarzyku śpi ich snem wiecznym trzynastu … powstańców styczniowych poległych w potyczce pod Nowym Stawem.
„Jest to ptaszek niebojący się, spokojny, łagodny, na wszelkie sidła i siatki nieostrożny; odzywa się ciągle czystem, smętnem pogwizdywaniem” – pisał o gilu w XIX w. Władysław Taczanowski.
Na cmentarzu parafialnym „herbowej” miejscowości Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego znajduje się grób zwieńczony wysokim piramidalnym obeliskiem. Spoczywa w nim niezwyczajny człowiek.
Bez wizy, bez paszportu a nawet bez bagażu Michaś i Rudy „zwiedzają” lubelskie parki krajobrazowe.
Cmentarze w powszechnej świadomości wywołują raczej smutne skojarzenia. Są bowiem miejscami spoczynku doczesnych szczątków osób bliskich i obcych, znanych i zupełnie nieznanych. Są miejscem smutku i żalu. Nie dla przyrodnika jednak.
W najnowszym, świątecznym numerze (nr 4(13)/2017) gazety gminnej „Puls Gminy Jabłonna” ukazał się artykuł o Władysławie Taczanowskim.
Staraniem gminy Jabłonna, przy współpracy Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych zostały wydane materiały poświęcone Władysławowi Taczanowskiemu.
W ramach współpracy Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych z Uniwersytetem Otwartym KUL odbyły się kolejne przyrodnicze zajęcia dla uczniów prowadzone przez pracownika ZLPK.
„Królikiem złotogłówką” nazywa tego ptaszka ojciec polskiej ornitologii Władysław Taczanowski podkreślając przy tym niemal na każdym kroku, że wszystko ma „mierne i szczupłe”: „Dziób mierny i szczupły ze szczytem słabo łukowatym”, „”Nogi mierne i szczupłe. Ogon mierny, słabo widłowaty”, „Jaja drobne, miernie podługowate…” itd. itd.
Ukazał się drukiem nowy numer (3/82) „Aktualności Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie”. Jest to ilustrowany kwartalnik o charakterze informacyjnym i popularnonaukowym powstały przed 20-laty w celu informowania społeczności ówczesnej Akademii Rolniczej (dziś Uniwersytetu Przyrodniczego) o tym, co dzieje się na uczelni.
Jeden rzut oka na mapę Lubelszczyzny wystarczy, aby się zorientować, że południowa Lubelszczyzna jest wyjątkowo bogata w obszary chronionej przyrody. Tymczasem jej północna część, poza Parkiem Krajobrazowym „Podlaski Przełom Bugu”, o wybitnych walorach przyrodniczych i krajobrazowych, kojarzy się z monotonnym, płaskim, odkrytym krajobrazem rolniczym, który nie ma zbyt wiele do zaoferowania ani przyrodnikom, ani turystom. Jest tu jednak kilka „rodzynków” – terenów może trochę zapomnianych i niedocenianych, ale mających jednak duży potencjał i czekających na swoich odkrywców. Wśród nich jest Obszar Chronionego Krajobrazu „Annówka”, przez który często przejeżdżamy zbyt szybko krajową 19-tką. Warto tam jednak zwolnić, zatrzymać się i wybrać na spacer po tym bynajmniej nie byle, jakim lesie.