Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Kazimierski Park Krajobrazowy

Rok utworzenia 1979
Powierzchnia 14974,14 ha
Otulina 24643,76 ha
Położenie Wyżyna Lubelska / Płaskowyż Nałęczowski, Równina Bełżycka, Małopolski Przełom Wisły; Wzniesienia Południowomazowieckie / Równina Radomska; Nizina Południowopodlaska / Wysoczyzna Lubartowska
Jednostka odpowiedzialna Oddział w Lubartowie

Ścieżka dydaktyczna "Rogów"

Rogów (gm. Wilków) położony jest w strefie krawędziowej Równiny Bełżyckiej i Kotliny Chodelskiej. Krawędź rozcięta jest systemem wąwozów lessowych, zbiegających się w dolinie Jaworzanki, w centrum wioski. Na mapie topograficznej, czy z lotu ptaka, wąwozy Rogowskie przypominają pająka lub morską ośmiornicę, stąd niekiedy bywają nazywane „rogowską ośmiornicą”.

Długość trasy – około 5 km.

Czas potrzebny na pokonanie trasy to około 2,5 – 3 godziny.

Dojazd własnym środkiem transportu.

Wycieczkę rozpoczynamy przy Szkole Podstawowej w Rogowie. Idziemy drogą około 800 metrów w kierunku północo-wschodnim, wzdłuż wioski. Następnie skręcamy w pierwszą, wychodzącą z wylotu wąwozu zwanego Średnieńskie Doły, drogę gruntową. Po przejściu 200 metrów w kierunku północo-zachodnim, z prawej strony, czyli na lewym zboczu odsłania się profil geologiczny.

Punkty przystankowe

  1. Przystanek 1 - Skały podłoża
  2. Przystanek 2 - Martwica wapienna
  3. Przystanek 3 - Źródła
  4. Przystanek 4 - W głębocznicy lessowej
  5. Przystanek 5 - Odkrywka geologiczna
  6. Przystanek 6 - Źródła w Makuchów Dole

Przystanek 1 - Skały podłoża

Dolina Jaworzanki, podobnie jak i inne doliny w strefie krawędziowej Równiny Bełżyckiej i Kotliny Chodelskiej, nawiązuje do spękań tektonicznych podłoża. Przyjmuje ona tutaj kierunek NE-SW, zgodny z przebiegiem poprzecznych uskoków. Kierunek taki ma między innymi hipotetyczny uskok wyznaczający przebieg doliny Wisły na odcinku Podgórz – Parchatka. Poprzeczne uskoki przesuwcze powstawały prawdopodobnie na przełomie kredy i trzeciorzędu w fazie laramijskiej, około 65 milionów lat temu.

Nad kilkumetrowej wysokości osypiskiem zwietrzałych skał górnokredowych pojawiają się utwory budujące podstawę węglanowej krawędzi Równiny Bełżyckiej i Kotliny Chodelskiej. Odsłaniają się tutaj zwietrzałe opoki i margle z wkładkami kredy piszącej. Bardziej odporne opoki tworzą kilku i kilkunastocentymetrowej grubości przewarstwienia. Są one barwy białej i nie są zwietrzałe w takim stopniu jak margle i kreda pisząca. Skały te pochodzą z końca ery mezozoicznej, z kredy górnej.

Kuesta

Warstwy skalne zapadają pod niewielkim kątem w kierunku NNE, jednak w tak małym odsłonięciu jest to trudne do uchwycenia. Ponieważ warstwy zapadają monoklinalnie (pod takim samym kątem) i górną partię węglanowej krawędzi budują odporniejsze skały, krawędź Równiny Bełżyckiej możemy nazwać kuestą.

Kotlina Chodelska w sensie geologicznym stanowi formę antyklinalną (grzbiet fałdu) zbudowana ze skał wieku kredowego o różnej odporności. W jądrze antykliny znajdują się mniej odporne skały typu margli i kredy piszącej, które przyczyniły się do wypreparowania Kotliny. Mamy więc tutaj inwersję (odwrócenie) rzeźby terenu w stosunku do budowy geologicznej. Skały podłoża kredowego zapadają pod niewielkim kątem (rzędu kilku stopni) ku północo-wschodowi, przy czym o ile w dolnej części krawędzi znajdują się wychodnie skał miękkich, mniej odpornych, typu margli i kredy piszącej, o tyle górne partie krawędzi budują skały bardziej odporne, z przewarstwieniami opoki. Taki typ krawędzi, związany ze zróżnicowaną odpornością warstw skalnych zapadających monoklinalnie, nazywa się kuestą.

Badania naukowe (geologiczne i geofizyczne) wskazują, iż krawędź kształtowana w trakcie fazy laramijskiej orogenezy alpejskiej, na przełomie ery mezozoicznej i kenozoicznej, posiada założenia tektoniczne, nawiązujące do struktur podłoża paleozoicznego. Dlatego krawędź Równiny Bełżyckiej określa się jako kuestę o założeniach tektonicznych, o niewygasłej do dzisiaj aktywności tektonicznej.

Kuesta ta nawiązuje do dyslokacji tektonicznej równoległej do uskoku podłużnego w osi (antykliny) Kotliny Chodelskiej.

W stropie skał górnokredowych występuje cienka warstwa bruku z głazikami pochodzenia lodowcowego, a więc przyniesionymi przez lądolód. Glina zwałowa w tym miejscu została prawdopodobnie usunięta wskutek procesów erozji i denudacji. W dnie doliny Jaworzanki spotyka się kilkumetrowej miąższości warstwę gliny lodowcowej. Bliżej z tą glacjalną skałą zapoznamy się przy jednym ze stanowisk ścieżki. W Kotlinie Chodelskiej, która wywarła wpływ na zasięg lądolodu w okresie zlodowacenia środkowopolskiego, występują aż dwa pokłady gliny zwałowej z tego glacjału.

Bezpośrednio na warstwie bruku znajduje się pokrywa lessów, które osadziły się podczas ostatniego zlodowacenia.

Powracamy na południowy wschód do doliny Jaworzanki. Po dojściu do głównej drogi kierujemy się w lewo na północny wschód. Po przejściu kolejnych 550 metrów dnem doliny dochodzimy do miejsca, w którym łączą się dwa potoki wypływające z dwóch wąwozów. Teraz skręcamy w lewo, w kierunku północnym. Na zboczu pojawia się ilasta zwietrzelina skał kredowych, a dalej przy drodze, pod krzewiastą roślinnością odsłania się, trudna do wykrycia na pierwszy rzut oka, skała osadowa – martwica wapienna.

powrót do listy punktów przystankowych


Przystanek 2 - Martwica wapienna

Skała pojawia się punktowo w kilku miejscach na odcinku kilkunastu metrów. Grubość warstwy martwicy dochodzi do pół metra.

Martwica barwy jasno-zielono-szarej jest skałą porowatą i stosunkowo lekką. Natrafić można w niej na skorupki ślimaków oraz szczątki i odciski liści.

Na powstanie martwicy miało wpływ kilka czynników: obecność węglanu wapnia w skałach podłoża oraz wpływ wód podziemnych wzbogaconych w dwutlenek węgla. Węglan wapnia mógł być pobierany z miąższych pokładów lessu, jak również ze skał kredowych, bogatych w ten składnik. Wody opadowe, zawierające dwutlenek węgla, przesiąkając przez te skały, reagowały z węglanami tworząc kwaśne węglany wapnia. Te z kolei rozpuszczając się w wodzie przechodziły do roztworów.

H2O + CO2 ---> H2CO3

2H2CO3 + CaO ---> Ca(HCO3)2 + 2H2O

Część materiału budującego martwicę transportowana była w postaci roztworu a część w postaci zawiesiny.

W miejscu wypływu wód podziemnych na powierzchnię, wskutek spadku ciśnienia hydrostatycznego i zmian temperatury, wody pozbywały się części roztworu. Proces odkładania węglanu wzmagało ulatnianie się CO2 w powietrze oraz wiązanie go przez rośliny do procesu fotosyntezy. Zwiększona wilgotność oraz zawartość dwutlenku węgla w miejscu wysięku wód gruntowych sprzyjała zaś, z drugiej strony, rozwojowi roślinności krzewiastej, która zasiedliła miejsca występowania martwicy.

Ca(HCO3)2 --->CO2 + H2O + CaCO3

W skład martwicy wchodzą również, tworzące naskorupienia, związki żelaza i innych pierwiastków.

Wyruszamy w dalszą wędrówkę na północo-zachód, w kierunku źródeł potoku. Po prawej stronie, na lewym zboczu, pojawiają się młode formy erozji wąwozowej. Miejscami odsłaniają się pionowe ściany lessowe. Po przejściu 250 metrów od ostatniego stanowiska droga skręca na północo-wschód, a dolina ulega rozszerzeniu. Droga biegnie dnem doliny. W odległości 500 metrów od miejsca, w którym natrafiliśmy na martwicę wapienną, znajduje się strefa źródliskowa potoku.

powrót do listy punktów przystankowych


Przystanek 3 - Źródła

Źródła biją spod obydwu zboczy oraz z dna doliny na odcinku około 100 metrów. Dno jest silnie pocięte korytami strug. Na „nadgryzionych” niszami źródliskowymi zboczach rozwijają się procesy złaziskowe.

W miejscach wypływu wód na powierzchnię zauważamy silnie spękane fragmenty skał górnokredowych. Informuje nas to, że źródła zasilane są wodami piętra kredowego. Ze spękań skalnych pulsuje krystalicznie czysta woda, która według przekazów miejscowej ludności ma właściwości lecznicze. Strefę źródliskową Jaworzanki uznano za niezwykle cenną przyrodniczo i objęto ją w 1992 roku ochroną.

Wody piętra kredowego występują w skomplikowanym układzie. Zazwyczaj zwierciadło wód występuje w kilku poziomach i nawiązuje do naprzemianległego ułożenia warstw o różnej przepuszczalności (margle-opoki). Poza tym , na układ wód podziemnych piętra kredowego duży wpływ wywierają strefy drożnych spękań tektonicznych, które magazynują i odprowadzają dużą część tych wód. Stąd wody te nazywane są wodami szczelinowo-warstwowymi.

Wody piętra kredowego wykazują korzystne właściwości fizyko-chemiczne: są bezbarwne, średniotwarde i twarde, posiadają dużą przejrzystość i temperaturę około 9o c. Mineralizacja ich pozostaje na poziomie 300-500 mg/l. W składzie chemicznym przeważają jony HCO3- i Ca++. Poza wymienionymi właściwościami, powszechność korzystania studni gospodarskich z wód podziemnych piętra kredowego wynika z ich dużej zasobności.

Część wód opadowych czy roztopowych przesącza się przez miąższe pokłady lessu, nie dociera do głównego zbiornika wodnego i zatrzymuje się na nieprzepuszczalnej warstwie gliny zwałowej, ile lub ilastej zwietrzelinie skał podłoża. Wody te tworzą zbiornik podlessowych wód piętra czwartorzędowego. Najczęściej występują one na głębokości 10-25 metrów. Niekiedy w dnach i zboczach wąwozów, rozcinających warstwę lessu, występują one na powierzchnię w formie źródeł, wycieków, młak czy wysięków. W okolicach Rogowa, w niektórych wąwozach, spotyka się słabe wysięki wód podziemnych, które w pewnej odległości giną w zwietrzelinie skał podłoża. Wypływy te mają niewielką wydajność.

Idąc wąwozami będziemy mogli obserwować ich różne stadia rozwoju

Stadia rozwojowe form erozji wąwozowej

Idąc wzdłuż jednej nawet formy wąwozowej, możemy wyróżnić kilka faz jej rozwoju. Począwszy od górnej partii wąwozu będą to młode formy sufozyjne i bruzdy erozyjne, które poniżej rozwijają się w V-kształtne debrze, krótkie, porośnięte drzewami dolinki o spadku dna przekraczającym często 30%. Debrze na skutek wylesienia mogą przekształcić się w wądoły. Na zboczach, pokrytych darnią, wądołów o podmokłym dnie, zachodzą zazwyczaj na dużą skalę procesy złaziskowe. Z debrzy mogą również tworzyć się typowe, długie wąwozy lessowe, niekiedy głębokie do 30-40 metrów. Wąwozy charakteryzują się niewyrównanym spadkiem. Ostatnim stadium erozji wąwozowej są parowy, o przekroju poprzecznym w kształcie odwróconego trapezu, z szerokim dnem i łagodnymi zboczami. Dominującym procesem jest tutaj akumulacja materiału w dnie parowu i łagodzenie nachylenia zboczy.

W górnej części, w głowie wąwozu możemy zaobserwować urozmaiconą rzeźbę, powstałą w wyniku działania procesów sufozji (sufozji). Dochodzi dzięki niej do powstania ostrych form studniowatych i kotłowatych, zazwyczaj owalnego kształtu. W głowach wąwozów tworzą one ciągi równoległych do siebie i oddzielonych grzędami bruzd.

Formy sufozyjne (suffozyjne)

powstają w wyniku wypłukiwania lessu i drążenia przez wsiąkające wody podziemnych kanałów i tuneli, a następnie zapadnięcia się lessowego sklepienia nad pustymi pieczarami. Obok mechanicznego usuwania drobnych ziaren pyłu, wpływ na rozwój tego typu form ma również chemiczne rozpuszczanie składników zawartych w lessie, a zwłaszcza węglanu wapnia.

W wyniku procesów sufozji rozwijają się - w głowach wąwozów i górnych partiach zboczy wąwozów - ostre formy kotłowate i studniowate, oddzielone od głównego wąwozu wyraźnym progiem.

Z czasem pionowe ściany kotłów i studzien ulegają zniszczeniu i tworzą się formy lejów. Gdy nastąpi rozcięcie progu oddzielającego formę sufozyjną od wąwozu, zostaje ona włączona do odwadniania powierzchniowego, tworząc często zawieszona dolinkę.

Ruszamy w kierunku północo-wschodnim. Zbocza wąwozu nacięte są mniejszymi formami wąwozowymi o kierunku mniej więcej prostopadłym w stosunku do doliny głównej. Po przejściu około 100 metrów droga skręca na północny-zachód, a po dalszych kilkudziesięciu metrach ponownie na północny wschód. Pod zboczami pojawiają się zagłębienia i nisze po źródliskach. Dno formy ulega raz rozszerzeniu, to znów zwężeniu. Lewe zbocze porośnięte jest głównie roślinnością trawiastą i krzewiastą. Po przejściu dalszych 250 metrów, gdzie po lewej stronie drogi rośnie kilka wierzb, skręcamy w prawo na wschodo-północo-wschód, w wąwóz rozcinający lewe zbocze.

Obserwując roślinność grądu idziemy dnem wąwozu około 200 metrów.

Roślinność grądu

Zbiorowiska leśne, które tutaj widzimy, porastające wąwozy, a występujące na żyznych glebach wytworzonych z lessów, to grądy. Łatwo w ich wielowarstwowej budowie wyróżnimy najwyższą warstwę drzewostanu, z dominującym grabem i domieszką dębu, lipy, brzozy czy klonu, niższą warstwę krzewów oraz tworzące runo – warstwy: zielną oraz mchów i porostów. Wczesną wiosną, zanim drzewa pokryją się liśćmi, dna i zbocza wąwozów przemieniają się w barwne dywany. Obok zawilców gajowych, przylaszczek czy miodunek spotykamy chronione gatunki: śnieżyczkę przebiśnieg i wawrzynka wilczełyko. Latem szczególnie pięknie kwitnie lilia złotogłów, parzydło leśne oraz marzanka wonna. Warto zwrócić też uwagę na zapylanego przez ślimaki kopytnika pospolitego, o charakterystycznych w kształcie kopytka liściach.

Następnie ścieżka skręca na południe. Stopniowo deniwelacje ulegają zmniejszeniu i po kolejnych 100 metrach wychodzimy na wierzchowinę lessową. Znajdujemy się na wysokości około 213 m n.p.m. dochodzimy do drogi gruntowej i kierujemy się w prawo, na zachód. Po przejściu około 100 metrów zauważymy, że droga stopniowo wcina się w podłoże, a wcięcie drogowe przekształca się w głębocznicę. Dzięki temu, na dłuższym odcinku trasy możemy prześledzić profile glebowe.

Gleby

Znaczną powierzchnię obszarów wierzchowin lessowych zajmują gleby brunatne właściwe i wyługowane. Gleby te zaliczane są najczęściej do II i III klasy kompleksu pszennego bardzo dobrego i dobrego. Posiadają one słabo kwaśny lub obojętny odczyn i zawierają 2-3 % próchnicy.

Zauważmy, że wraz ze wzrostem spadków terenu maleje miąższość profilu glebowego i poważnej redukcji ulegają górne poziomy glebowe. Większość zboczy pokrywają mianowicie gleby lessowe, należące do kompleksu gleb brunatnych erodowanych. Swoja budowę profilową (zużycie górnych poziomów do iluwium) zawdzięczają silnym procesom erozyjnym. Charakteryzują się one niewielką zawartością próchnicy (około 2%) i pozbawione są do około 1,5 m węglanu wapnia. Zalicza się je do klasy III b kompleksu pszennego dobrego.

W strefie krawędziowej Kotliny Chodelskiej rolniczy kompleks tworzy układ polowo-leśny. Uprawia się tutaj intensywnie uprawy zbożowe i okopowe. Istnieje natomiast potencjalna możliwość zwiększenia areału upraw sadowniczo-warzywniczych.

Sam obszar Kotliny Chodelskiej posiada niezwykle korzystne warunki dla rolnictwa ze względu na żyzne gleby (od I do IV klasy) oraz sprzyjający klimat. Kotlina Chodelska charakteryzuje się wysoką produktywnością rolniczą, o najwyższej w województwie lubelskim wartości sprzedaży produktów rolnych. Wysoki jest na tym terenie wskaźnik zatrudnienia w rolnictwie (50-70 osób na 100 mieszkańców). Mamy tutaj prawdziwą mozaikę gruntów ornych, sadów i plantacji chmielu. Równinność terenu nie utrudnia intensywniejszej mechanizacji rolnictwa, jak to ma miejsce na silnie urzeźbionych terenach lessowych. Przed pobudowaniem wałów przeciwpowodziowych duże zagrożenie dla żyznej Kotliny Chodelskiej stanowiły wylewy Wisły.

Schodzimy do głębocznicy i po przejściu kilkunastu metrów mamy możliwość przyjrzenia się formie i zapoznania się z lessem.

powrót do listy punktów przystankowych


Przystanek 4 - W głębocznicy lessowej

Znajdujemy się w głębocznicy lessowej. Głębocznice nie są formami naturalnymi jak poznane wcześniej formy erozji wąwozowej.

Głębocznica lessowa jest formą przypominającą naturalny wąwóz, która swoje powstanie zawdzięcza działalności człowieka. Właśnie człowiek, prowadząc drogi po stromiej nachylonych zboczach dolin i stokach wierzchowin, doprowadził do koncentracji spływu wód opadowych i roztopowych, które rozcinają podatne na działanie wody pokrywy lessowe. Pewien udział w kształtowaniu formy mają też koła pojazdów przejeżdżających głębocznicą. Głębocznica jest więc formą antropogeniczną. Forma ta charakteryzuje się pionowymi, pozbawionymi roślinności ścianami-zboczami, a dno jej wykorzystywane jako droga, jest wyrównane. Głębocznice osiągają głębokość rzędu kilkunastu i więcej metrów. W odróżnieniu od typowych wąwozów głębocznice nie posiadają zazwyczaj bocznych odgałęzień i na mapie łatwo możemy je poznać po prostolinijnym przebiegu.

Dno ich w wyniku wykorzystania pod drogi jest wyrównane.

Możemy tutaj bliżej zapoznać się z lessami

Lessy są skałami pylastymi. Łatwo się możemy o tym przekonać rozcierając w palcach grudkę skały. Skała w dotyku jest miękka i przypomina mąkę lub puder. Średnia średnica ziaren dla lessu akumulowanego w okresie ostatniego zlodowacenia, w przedziale czasowym 100-15/12 tysięcy lat temu, mieści się we frakcji 0,020-0,035 mm. Less składa się głównie z ziaren kwarcu i stąd w składzie chemicznym dominuje krzemionka, której udział w lessach z ostatniego zlodowacenia dochodzi do ponad 80%. Zawartość tlenków glinu, żelaza, wapnia i potasu wynosi kilka procent. Stosunkowo duży jest udział węglanu wapnia. Właśnie temu składnikowi w głównej mierze, less zawdzięcza zdolność do tworzenia pionowych ścian. W pokrywach lessowych można spotkać wytrącenia węglanu wapnia w postaci tak zwanych kukiełek lessowych (laleczek lessowych).

Z cech fizycznych lessów na uwagę zasługuje wysoka porowatość, wahająca się w przedziale 40-50%. Less jest wrażliwy na działanie wody – cechuje go silna rozmywalność i rozmakalność oraz zdolność do osiadania przy zawilgoceniu.

Less jest utworem osadowym, eolicznym, a więc zakumulowanym przez wiatr. W akumulacji lessu brały udział wiatry, które przewiewały pył głownie z obszarów dolinnych z odległości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów. Wytrącanie pyłu następowało w wyniku turbulencji wiatrów wywołanej urzeźbieniem i związanym z tym spadkiem energii transportującej. Opadający na powierzchnię terenu less mógł być tutaj zatrzymywany przez roślinność.

Akumulacja lessu odbywa się w warunkach klimatu peryglacjalnego (tundrowego), w czasie ochłodzenia klimatu. Okresy ocieplenia zaznaczały się przerwami w akumulacji pyłu i rozwojem gleb na lessach. Dzisiaj w odkrywkach lessowych możemy spotkać warstwy gleb kopalnych z okresów zarówno interglacjalnych, czyli ociepleń klimatu między zlodowaceniami, jak również słabiej wykształcone gleby, z okresów interstadialnych (między kolejnymi nasunięciami lądolodu podczas jednego zlodowacenia). Przeciętne maksymalne tempo akumulacji pyłu lessowego podczas ostatniego zlodowacenia dochodziło do 1 mm osadu w ciągu roku (okres 28-15/12 tysięcy lat temu).

Z powodu dużej porowatości i znacznej zawartości węglanu wapnia, który łatwo ulega rozpuszczeniu, less podatny jest na procesy osiadania oraz sufozji mechanicznej. W wyniku tego tworzą się ostre formy kotłów, studzien i lejów oraz słabiej zaznaczające się w krajobrazie bezodpływowe wymoki spotykane na wierzchowinach. Less łatwo ulega rozmakaniu i rozmywaniu. Stąd wynika konieczność ochrony terenów lessowych przed skutkami erozji, stanowiącej tutaj ogromne zagrożenie. Niekorzystne jest w szczególności prowadzenie orki wzdłużnej, zgodnej ze spadkiem zboczy, oraz zbyt bliskie podchodzenie z uprawą do krawędzi wąwozów.

Schodzimy głębocznicą około 200 metrów. Na stromych ścianach rozwijają się zerwy. Gdzieniegdzie w pokrywie lessowej pojawiają się cienkie warstwy piasku, a w dolnej części rudo-brunatnej barwy smugi, będące wytrąceniami tlenku żelaza. Zatrzymujemy się w miejscu, gdzie głębocznica skręca w prawo, na południowy zachód.

Tutaj na wysokości około 170 m n.p.m., na prawym zboczu, odsłania się kilkumetrowej wysokości odkrywka geologiczna, w której możemy wyróżnić kilka warstw.

powrót do listy punktów przystankowych


Przystanek 5 - Odkrywka geologiczna

Analizę odkrywki rozpoczynamy od dolnej części, gdzie odsłania się najstarszy utwór widoczny w profilu – glina zwałowa. Glina jest barwy brunatnej. Jest to skała osadowa, zakumulowana przez topniejący lodowiec. Gliny zwałowe (morenowe) odznaczają się złym wysortowaniem materiału. Obok materiałów ilastych mogą zawierać sporo ziaren większych, a nawet dużych okruchów, głazów i bloków skalnych.

W glinie spotykamy materiał północny, szczególnie duża ilość głazików skandynawskich występuje w stropowej części utworu, gdzie w wyniku rozmycia usunięty został drobniejszy materiał. Glina jest utworem bardziej zwięzłym i zbitym niż less. Trudno przepuszcza też infiltrujące wody podziemne.

Glina osadzona została w okresie zlodowacenia środkowopolskiego i jest dowodem na to, że lodowiec pokrył wówczas te tereny.

Kotlina Chodelska dwukrotnie podczas zlodowacenia środkowopolskiego znalazła się w zasięgu lądolodu. W fazie maksymalnego zasięgu około 290-280 tysięcy lat temu, kiedy po przejściowym ociepleniu (270 lat temu) nastąpiła recesja, a następnie ponowne nasunięcie lądolodu.

Nad warstwą bruczku, pokrywającego glinę zwałową, znajduje się zmiennej miąższości seria piasków warstwowanych oraz żwirków z głazikami północnymi. Piaski te są produktem procesów spłukiwania.

W stropie występują piaski pylaste przypominające less. Wyżej, w spągu lessów pojawia się warstwa mułku ilastego barwy szaroniebieskiej. Prawdopodobnie osad ten pochodzi z początkowego etapu akumulacji lessu. Kiedy to osadził się less siwy ilasty (siwe iły podlessowe), a na silniej nachylonych zboczach less zboczowy, warstwowany, powstały w wyniku przerywania procesu sedymentacji lessu procesami intensywnego spłukiwania.

Schodzimy kilkadziesiąt metrów do głównej doliny. W miejscu, gdzie łączą się potoki wypływające z dwóch wąwozów, skręcamy w lewo i kierujemy się na wschód, wzdłuż potoku, do wąwozu zwanego Makuchów Dół.

W dnie potoku zauważymy dużą ilość skał krystalicznych oraz północnych piaskowców paleozoicznych.

Po 150 metrach wąwóz skręca w lewo, na północny-wschód. Na zboczach. Raz z prawej raz z lewej strony, pojawiają się boczne wąwozy. Po przejściu dalszych 300 metrów w dnie wąwozu wykorzystywanego pod drogę, naszą uwagę zwrócą źródła szczelinowe.

powrót do listy punktów przystankowych


Przystanek 6 - Źródła w Makuchów Dole

Potok zasilany jest głównie źródłami bijącymi spod zboczy wąwozu i z wąskiego dna, niewiele przekraczającego 1,5 metra szerokości. W źródłach wypływają, podobnie jak w poprzednim wąwozie, wody piętra kredowego.

Warto zwrócić uwagę na otoczenie źródeł: mianowicie dolinki boczne (debrze) zawieszone są w stosunku do głównego wąwozu o kilka metrów. Wiele tego typu form rozwinęło się z kotłów i studni sufozyjnych. Po przekształceniu w formy lejowate, w wyniku, erozji, doszło do powstania całego systemu dolinek bocznych. Po opadach atmosferycznych i roztopach wiosennych, progi zawieszonych dolinek rozcinane są stosunkowo głębokimi (do 2-3 metrów), bruzdami erozyjnymi.

Stąd możemy powrócić do centrum Rogowa. Jednakże warto wybrać się jeszcze na około 2 km spacer na wierzchowinę lessową i wędrówkę wzdłuż kolejnego wąwozu - „ramienia ośmiornicy”.

Od źródeł kierujemy się w górę, zgodnie z przebiegiem dna wąwozu, w kierunku wschodo-północo-wschodnim. Po kilkudziesięciu metrach skręcamy w prawe rozgałęzienie głównego wąwozu, w kierunku zbliżonym do wschodniego - tak wędrujemy około 350 m. Następnie wąwóz zmienia kierunek na południowo-wschodni. Po kolejnych 250 m, przy rozgałęzieniu wąwozów już w partii wierzchowinowej, skręcamy w prawo – początkowo w kierunku zachodnim, a dalej zbliżonym do południowego.

Wreszcie dotarliśmy na wierzchowinę lessową. Tu kierujemy się w prawo – na zachodo-północo-zachód.

Zauważmy charakterystyczną, dla silnie pociętych erozją wąwozową obszarów lessowych, strukturę użytkowania ziemi: powierzchnie wierzchowinowe zajęte są głównie pod grunty orne, natomiast wcinające się w pola języki wąwozów i stromiej nachylone zbocza oraz stoki porośnięte są zbiorowiskami leśnymi i zaroślowymi. Po wierzchowinie lessowej wędrujemy około 200 m, a następnie schodzimy na zachód do wlotu wąwozu. Teraz czeka nas wędrówka „ramieniem ośmiornicy rogowskiej”. Obserwując dynamiczną rzeźbę lessową i bogactwo przyrodnicze siedliska grądowego po około 800 m docieramy do jednego z ramion potoku Jaworzanka. Z biegiem cieku dotrzemy do centrum wioski, skąd rozpoczęliśmy pieszą wędrówkę.

powrót do listy punktów przystankowych