Staraniem Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych odnowiona została ścieżka „Stryjowskie Debry” w Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym.
Na początku lat 2000 pracownicy Zespołu Zamojskich Parków Krajobrazowych przy współpracy z Nadleśnictwem Krasnystaw i Gminą Izbica opracowali dla młodego jeszcze wówczas, bo mającego zaledwie kilka lat, Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego pieszo-rowerową ścieżkę przyrodniczo-historyczną „Stryjowskie Wąwozy”. Ścieżka położona była w zachodniej części tego największego w województwie lubelskim parku krajobrazowego, liczyła ok. 22 km i w całości położona była w granicach gminy Izbica. Przebiegu ścieżki nie wyznaczono w terenie jednak w najciekawszych miejscach i przy interesujących obiektach ustawiono tablice informacyjne (w sumie 10). Wydana została także drukiem ulotka z opisem ścieżki i mapką z jej przebiegiem. Wszystkie te działania zostały sfinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie.
Po upływie ponad 15 lat konieczne stało się przeprowadzenie rewitalizacji ścieżki, naruszonej już „zębem czasu”. Zadania tego podjął się Zespół Lubelskich Parków krajobrazowych, który jest „spadkobiercą” Zespołu Zamojskich Parków Krajobrazowych, i w którego administracji leży Skierbieszowski Park Krajobrazowy. Działanie to było realizowane w 2019 roku w ramach działalności statutowej ZLPK, w zakres której wchodzi także „popularyzacja walorów przyrodniczych i kulturowych parków krajobrazowych” (Statut ZLPK, rozdział 3, § 5, pkt 2d). Wytyczanie ścieżek edukacyjnych, z których korzystają rzesze turystów jest jedną z najlepszych form owej popularyzacji. Wsparcia finansowego – jak i przed laty – udzielił Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie.
W ramach zadania wykonano szereg działań. Przede wszystkim zdecydowaliśmy o zmianie nazwy ścieżki ze „Stryjowskie Wąwozy” na „Stryjowskie Debry”. Zmiana ta motywowana była potrzebą zachowania specyfiki lokalnego nazewnictwa. Na terenie Działów Grabowieckich, na których położony jest Skierbieszowski Park Krajobrazowy, wąwozy, zwłaszcza te, które znajdują się w lasach, ale też i inne oraz głębocznice nazywane są zbiorczo „debrami”. Tak jest od wieków, a nazwa ta pojawia się także w publikacjach naukowych i to kilkudziesięcioletniej dawności. Prof. Tadeusz Sulma opisując warte ochrony buczyny w okolicach Orłowa Murowanego pisze, że: „Buk rośnie tutaj niemal wyłącznie w głębokich wilgotnych wąwozach, nazywanych w tych stronach ‘debrami’.”(Sulma T.,1933, Kresowe stanowiska buka na Lubelszczyźnie i ich ochrona, Ochrona Przyrody, R 13). Nazwa ta funkcjonuje do dziś i jest w powszechnym użyciu. Analogię widzimy w nazywaniu w Kazimierskim Parku Krajobrazowym podobnych form ukształtowania powierzchni – dołami (Korzeniowy Dół, Norowy Dół, Zimny Dół itp.).
Konieczne stało się także zweryfikowanie trasy przebiegu ścieżki. Kilkanaście lat w życiu przyrody to nie jest wiele jednak w skali lokalnej daje się zauważyć istotne zmiany. Dolina Wolicy, niegdyś intensywnie użytkowana gospodarczo, w wyniku zmian będących efektem naszego wstąpienia w struktury UE zaczyna wracać do stanu naturalnego (jest to spowodowane zmniejszeniem pogłowia bydła i koni oraz zmianą sposobu karmienia zwierząt czego efektem jest spadek zapotrzebowania na siano a tym samym zarzucanie gospodarki łąkarskiej). W związku z tym łąki zaczynają zarastać, pojawiają się zakrzewienie i zadrzewienia. Proces ten cieszy przyrodników bowiem teren staje się bardziej naturalny i przyjazny dla zwierzyny. Mniej już jednak cieszy turystów, zwłaszcza pieszych, którzy dawniej mogli przejść ścieżką „Stryjowskie Wąwozy” od Stryjowa do Kol. Orłów Murowany wzdłuż rzeki Wolicy – głównej arterii wodnej Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego. Dziś stało się to niemożliwe z uwagi na daleko posuniętą sukcesję naturalną w dolinie. Stąd też konieczna była korekta przebiegu ścieżki. W jej wyniku nieco skróciła się jej długość – obecnie ścieżka mierzy ok. 20 km.
Wprowadzone zostało także oznakowanie ścieżki w terenie (jest ona obecnie oznakowana czerwonymi znakami). W pierwotnej wersji tego oznaczenia nie było co znacznie utrudniało poruszanie się po ścieżce zwłaszcza na terenie kompleksu leśnego Kulig oraz przyległych lasów.
Dokonano także przeglądu tablic informacyjnych ustawionych na ścieżce w jej pierwotnej wersji. Jak należało przypuszczać jego wynik nie był optymistyczny. Z 10-ciu tablic ustawionych podczas wyznaczania ścieżki połowa się nie zachowała. Po dwu nie było praktycznie żadnego śladu. Po trzech dalszych zachowały się tylko resztki konstrukcji drewnianych (jeden lub dwa dębowe słupki). Spośród tych, które się zachowały jedna była przewrócona, jedna poważnie uszkodzona (powyginana blaszana plansza), jednak z oderwaną od drewnianej konstrukcji blaszaną planszą. Tylko dwie zachowały się w dobrym stanie, choć jedna z nich znacznie pochylona. Wzorcowo zachowaną tablicą jest ta stojąca koło zespołu źródeł – pomnika przyrody nieożywionej w Kryniczkach. Jej konstrukcja drewniana została zmieniona, plansza jest nieuszkodzona i czysta – za co należą się wielkie dzięki mieszkańcom wsi, bo z całą pewnością bez ich dbałości tablica nie przeżyłaby w takim stanie kilkunastu lat. Przy tej okazji należy jeszcze podkreślić wysoką jakość wykonania plansz. Konstrukcje drewniane tablic ulegają zębowi czasu” i … wandali – na to nie da się nic poradzić. Natomiast jakość wykonania plansz budzi nasz podziw, bo o ile nie zostały zdeformowane przez mających namiar siły za to niedobór „pomyślunku” młodzieńców (bo nie chce się wierzyć, żeby słaba płeć parała się wyginaniem blaszanych plansz) to naprawdę tych kilkanaście lat funkcjonowania przetrwały w doskonałym stanie. Napisy są czytelne, zdjęcia również nie wyblakłe.
Biorąc powyższe pod uwagę oczywistym stało się ustawienie nowych tablic informacyjnych. Przygotowano zatem i ustawiono 10 tablic informacyjnych. Ich lokalizacja nieco odbiegała od lokalizacji starych tablic z uwagi na fakt, że przebieg ścieżki również uległ zmianie a poza tym za celowe uznano także umieszczenie na ścieżce tablic z informacjami o Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym, źródliskach na jego terenie itp. W miarę możliwości wykonano także niezbędne zabiegi rewitalizacyjne tych spośród starych tablic, w stosunku do których warto jeszcze było to zrobić. Uznaliśmy, że będzie to nie tylko cenne uzupełnienie ścieżki, ale swego rodzaju historyczne świadectwo jej istnienia i – jak wspomniano wcześniej – solidnego wykonania.
Pragnąc aby nasze działanie było kompleksowym przygotowany został także i wydany drukiem w nakładzie 1500 egz. przewodnik po pieszo-rowerowej ścieżce przyrodniczo-historycznej „Stryjowskie Debry”. Jego niewątpliwym atutem jest fakt, że prócz opisów walorów przyrodniczych i obiektów historycznych znajdujących się na trasie ścieżki lub w najbliższym jej sąsiedztwie zawiera on także obszerne fragmenty testamentu Kajetana hrabiego Kickiego – właściciela dóbr Orłów Murowany, wspomnień Rafała Smorczewskiego – ostatniego właściciela dóbr Stryjów czy cytowanej już pracy naukowej prof. Tadeusza Sulmy. Są to materiały źródłowe trudnodostępne dla przeciętnego turysty czy mieszkańca tego terenu, a bez wątpienia są bardzo cenne i przydatne w poznawaniu jego przeszłości. Przewodnik jest także dostępny w wersji elektronicznej pod adresem:
http://parki.lubelskie.pl/media/6146/file/pieszo-rowerowa-sciezka-przyrodniczo-historyczna-stryjowskie-debry.pdf. Poza tym na podstronie Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego na portalu Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych dostępna jest także mapa z przebiegiem ścieżki:
http://parki.lubelskie.pl/media/6147/file/mapa-sciezki-stryjowskie-debry.jpg
Słuszne powiadają, że podczas gdy porażki są sierotami, to sukcesy mają wielu ojców. Kompleksowa rewitalizacja pieszo-rowerowej ścieżki przyrodniczo-historycznej „Stryjowskie Debry” bez wątpienia jest sukcesem (i to nie małym jeśli spojrzeć na jej długość). Inicjatorem i głównym realizatorem tego działania było Biuro Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych, pod które bezpośrednio podlega Skierbieszowski Park Krajobrazowy, ale całość prac nie mogłaby się zakończyć sukcesem gdyby nie wsparcie i przychylność szeregu osób i instytucji, którym należy się nasza wdzięczność i podziękowania. Na pierwszym miejscu należy wymienić Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie, który od wielu lata wspiera szereg działań ZLPK, był on głównym sponsorem także tego zadania. Działanie nie mogłoby się zakończyć powodzeniem bez przychylności gospodarza Gminy Izbica, Pana Wójta Jerzego Lewczuka, który znalazł czas by jeździć z nami po terenie i wskazywać miejsca do lokalizacji tablic informacyjnych. Wielką przychylność, którą możemy już nazwać tradycyjną, okazało Nadleśnictwo Krasnystaw z Panem Nadleśniczym Waldemarem Czajką na czele. Znaczna część ścieżki biegnie po terenie administrowanym przez Lasy Państwowe stąd też niezbędne stało się uzyskanie zgody na wszelkie działania tam prowadzone. Z tym, jak zwykle już, nie było żadnych problemów. Ale udział Nadleśnictwa Krasnystaw nie ograniczał się jedynie do wyrażenia zgody na wykonanie oznakowania ścieżki w terenie leśnym czy ustawienia tam tablic. Treści na dwie z nich zostały przygotowane przez pracowników Nadleśnictwa Krasnystaw, za co szczególnie podziękowania należą się Pani Monice Krysiak – Starszej Specjalistce Służby Leśnej, która zawsze chętnie pomaga nam we wszystkich działaniach na terenie Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego związanych z obszarami leśnymi. Dziękujemy także Panu Stanisławowi Zygmuntowi, leśniczemu Leśnictwa Orłów za pomoc w lokalizacji tablic na terenie Lasu Kulig. Podziękowania kierujemy także na ręce Pana Adama Sulmickiego, mieszkańca i pasjonata Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, który z własnej inicjatywy dokonał oznaczenia GPS przebiegu ścieżki i służył cennymi uwagami praktycznymi podczas jej rewitalizacji. Pan Adam umieścił też nowy przebieg ścieżki na portalach dla turystów pieszych i rowerowych:
http://mapaszlakow.eu/#14/50.8855/23.2333
https://cycling.waymarkedtrails.org/#route?id=8314139&map=14!50.8865!23.2294
https://hiking.waymarkedtrails.org/#route?id=10316390&map=14!50.8858!23.246
https://hiking.waymarkedtrails.org/#route?id=10316359&map=14!50.8929!23.2476
Na koniec, choć może należało to umieści na początku, pragniemy podziękować naszym poprzednikom – pracownikom Zespołu Zamojskich Parków Krajobrazowych, którzy byli pomysłodawcami i realizatorami ścieżki „Stryjowskie Wąwozy”. Każdy kto choć raz nią przeszedł/przejdzie zobaczy, że została ona dobrze przemyślana. Jej przebieg poprowadzono tak by ukazać różnorodność przyrodniczą i historyczno-kulturową Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, co wcale nie było łatwe zważywszy na fakt, że jest on największym parkiem krajobrazowym w województwie. Turysta, który skusi się na wędrówkę ścieżką zobaczy nie tylko „tytułowe” debry, ale także piękny, falisty krajobraz Działów Grabowieckich pokryty pasiakami i patchworkami pól, równinną dolinę Wolicy z jej stawami i starorzeczami, piękne źródła a nawet ich zespoły, stare parki, w których odnajdzie pomniki przyrody, pałace (i niestety ich ruiny) pozostawione tu przez rody, które wniosły nie mało w rozwój tej krainy i ochronę jej krajobrazu, świątynie, krzyże i kapliczki, słowem całą wielką różnorodność Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego. Liczymy, że pomocne w jej poznawaniu będą i tablice informacyjne i przewodnik po ścieżce.
Warto też podkreślić, że obszar ten jest już przez nas (ZLPK) eksploatowany edukacyjne i turystycznie. W czerwcu 2019 roku tu właśnie przeprowadzone zostało szkolenie terenowe z inwentaryzacji przyrodniczej dla pracowników ZLPK, na początku października zaś miał miejsce rajd turystyczny dla uczestników grupy Turystyczne Lubelskie, podczas którego również poznawaliśmy teren okolic Stryjowa, Orłowa Murowanego i Kryniczek. Także w Nowym, 2020 roku, który jest też dla Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego rokiem rocznicowym (Park obchodzi srebrne gody swego istnienia – został utworzony w 1995 roku) planujemy organizację zajęć i rajdów na pieszo-rowerowej ścieżce przyrodniczo-historycznej „Stryjowskie Debry”, na które już w tej chwili serdecznie zapraszamy!.
Tekst: Krzysztof Wojciechowski, Biuro ZLPK
Zdjęcia: Krzysztof Wojciechowski, Biuro ZPK i Radosław Miazek