Przeskocz do treści Przeskocz do menu

„Zachowajmy wąwozy lessowe”

  • 04-12-2024

Zespól Lubelskich Parków Krajobrazowych podsumował projekt „Zachowajmy wąwozy lessowe” – ochrona unikalnych form geomorfologicznych i ich mieszkańców na terenie Lubelskich Parków Krajobrazowych.

Problematyka ochrony przyrody i obszarów chronionych województwa lubelskiego na stałe gości na łamach magazynu „Lubelskie.pl”. Stąd też stali czytelnicy doskonale wiedzą, że na terenie Województwa Lubelskiego mamy dwa parki narodowe i aż siedemnaście parków krajobrazowych – najwięcej ze wszystkich polskich województw. Na ich obszarach chronione są lasy, doliny dzikich rzek, bagna i torfowiska, płaty roślinności ciepłolubnej, stanowiska geologiczne, czy też tradycyjny krajobraz rolniczy. Z każdym z tych środowisk związane są też rośliny i zwierzęta, które uznały je za swój dom.

W roku 2024 w ramach Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych postanowiliśmy pochylić nad kolejnym, specyficznym i charakterystycznym dla Lubelszczyzny środowiskiem i wyjątkowo malowniczym elementem krajobrazu jakim są lessowe wąwozy. Wąwozy to charakterystyczne formacje rzeźby terenu  polskich wyżyn, ale ich największe zagęszczenie napotkamy właśnie u nas: na Wyżynie Lubelskiej, w Kazimierskim, Wrzelowieckim, Krzczonowskim i Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym oraz na Roztoczu, w Szczebrzeszyńskim i Krasnobrodzkim Parku Krajobrazwym.

Aby zająć się ochroną danego środowiska najpierw musimy określić co jest dla niego zagrożeniem. W przypadku wąwozów, niestety, głównym zagrożeniem jesteśmy my – ludzie. Oczywiście nie wszyscy – na pewno nie poszukujący kontaktu z dziką przyrodą miłośnicy ciszy i spokoju, turyści piesi i rowerowi, biegacze ale też i mieszkańcy „wąwozowych terenów” utożsamiający się ze swoją okolicą i jej krajobrazem. Zagrożeniem dla wąwozów są ci nieuświadomieni, dla których ciągle tzw. doły są świetnym miejscem do wywożenia śmieci czy miłośnicy sportów motorowych dla których doły są atrakcyjnym miejscem do realizacji swoich offroadowych pasji.

Co więc robić? Jak chronić wąwozy? Po konsultacjach ze społecznościami lokalnymi, samorządowcami, turystami postanowiliśmy w ramach Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych podejść do tematu wielowątkowo. I tak narodził się pomysł realizacji projektu pod nazwą „Zachowajmy wąwozy lessowe” – ochrona unikalnych form geomorfologicznych i ich mieszkańców na terenie Lubelskich Parków Krajobrazowych. Projekt mógł zostać zrealizowany dzięki dofinasowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Projekt był realizowany w 2024 r. ale to tylko początek akcji, którą będziemy zajmować się kolejnych latach.

Namacalnym i widocznym efektem projektu „Chrońmy lessowe wąwozy” jest wyznakowane dwóch ścieżek przyrodniczych. „Piekiełko” w Szczebrzeszyńskim Parku Krajobrazowym (zupełnie nowy szlak) i „Olszowy Dół” w Kazimierskim Parku Krajobrazowym (przeznakowanie starej ścieżki w formę pętli atrakcyjnej dla turystyki rodzinnej i weekendowej). Każda z nich ma ok. 8 km długości. Uznaliśmy, że wąwozy są doskonałym miejscem do edukacji przyrodniczej i geograficznej, a wędrówka po nich pozwoli zrozumieć szereg zachodzących w nich procesów. Na starcie ścieżek zostały postawione tablice informacyjne, a na ich trasie słupki z QR kodami, pod którymi kryją się szczegółowe informacje dot. otoczenia ścieżek. O przebiegu ścieżek i ich walorach napiszemy w kolejnych numerach Lubelskie.pl – bliżej sezonu turystycznego i czasu kiedy wąwozy rozkwitną wczesnowiosennym kobiercem kwiatów. Liczymy, że osoby odwiedzające malownicze wąwozy, poznając ich specyfikę, historię, rośliny i zwierzęta w nich występujące, same staną się ambasadorami idei ich ochrony.

Wychodząc z założenia, że edukacja jest kluczem do świadomej ochrony wąwozów w 6 parkach krajobrazowych umieszczone zostały tablice szczegółowo informujące o pochodzeniu wąwozów i ich specyfice geologicznej.

Również w 6 „wąwozowych” parkach krajobrazowych postawione zostały, głównie u wylotu wąwozów tablice z zakazem poruszania się pojazdami offroadowymi czyli motocyklami enduro, quadami i samochodami z napędem 4x4 po za wyznaczonymi drogami. Kierowcy tychże pojazdów z reguły tłumaczą się nieznajomością przepisów i brakiem wiedzy o zakazie poruszania się po bezdrożach. Tymczasem to właśnie ten proceder stanowi główne zagrożenie dla delikatnej struktury sieci wąwozów. Rozjeżdżanie wąwozów lessowych jest nieodwracalnym procesem, który prowadzi do ich degradacji. Ruch pojazdów mechanicznych powoduje ubicie gleby, co zmniejsza jej przepuszczalność dla wody. Wąwozy są pogłębianie i poszerzane, co niszczy ich naturalną strukturę i przyspiesza procesy degradacyjne. Powstają też rowy i uskoki, które intensyfikują spływ wody, przyczyniając się do dalszego niszczenia ścian wąwozów. Pojazdy niszczą również roślinność porastającą zbocza wąwozów, która pełni kluczową rolę w stabilizacji gleby. Uszkodzenie roślin sprawia, że gleba staje się jeszcze bardziej narażona na osunięcia. Hałas, drgania i spaliny negatywnie wpływają na gatunki roślin i zwierząt.

Równolegle stawianiu tablic z zakazem wjazdu zawiązała się inicjatywa organizacji tzw. patroli antyquadowych. Funkcjonariusze Policji, Straży Leśnej, oraz pracownicy Służby Parków Krajobrazowych w ramach wspólnych działań patrolują wąwozy. Były już pierwsze zatrzymania, mandaty i wnioski do sądu o ukaranie za nielegalne rajdy po wąwozach. Wymówka „nie wiedziałem” już nie pomoże.

Kolejny problemem są różnego rodzaju śmieci zalegające w wąwozach. Proceder wywożenia śmieci do wąwozów i lasów, na szczęście, już powoli zamiera. Ale co zrobić ze śmieciami, które już w plenerze się znalazły? Same na wysypisko się nie odwiozą, ci którzy je kiedyś wyrzucili też raczej po nie wrócą. Organizowane są więc z inicjatywy Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych akcje „odśmiecania” lasów i wąwozów. Te skierowane są głównie do młodzieży - po za fizycznym usunięciem śmieci z miejsc gdzie nie powinno ich być, akcje niosą też istotny walor edukacyjny. Kto raz wynosił śmieci z lasu, sam nigdy śmieci w lesie nie zostawi! W ramach omawianego projektu młodzież sprzątała wąwozy w Kazimierskim, Szczebrzeszyński i Wrzelowieckim Parku Krajobrazowym. „Brudnej robocie” towarzyszyły prelekcje o wąwozach i ogniska z tradycyjnym pieczeniem kiełbasek. Oczywiście akcje będziemy kontynuować, aby z czasem całkowicie oczyścić wąwozy. Apelujemy też do turystów i spacerowiczów: widzisz śmiecia - odnieś go do śmietnika! Z góry dziękujemy!

W ramach projektu postanowiliśmy też zrobić coś dobrego dla mieszkańców lessowych wąwozów. Bardzo ciekawym chronionym gatunkiem występującym w wąwozach jest bowiem popielica. To taka szara, duża „mysz z puchatym ogonkiem”. Jednak wypatrzyć popielicę w naturalnym środowisku to jak wygrać w totolotka. Popielice bowiem prowadzą wyjątkowo skryty tryb życia. Dzień przesypiają i są aktywne wyłącznie w nocy. Funkcjonują głównie w koronach drzew zwinnie poruszając się po gałęziach. Zobaczyć popielice wśród drzew nocą jest bardzo trudno ale za to są one doskonale znane mieszkańcom Kazimierskiego czy Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego. Często szukając bowiem schronienia wchodzą do domów i zabudowań gospodarczych. Nakryte przez gospodarzy budzą jednak tylko pozytywne odczucia bo naprawdę prześliczne stworzenia. Chcąc pomóc popielicom pracownicy Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych porozwieszali budki, w których popielice będą mogły nocować (śpią w dzień, ale niema słowa na dzienne spanie), zakładać gniazda, w których samice będą rodziły młode i opiekowały się nimi, a w zimie posłuż im jako miejsca do snu zimowego. Budki dla popielic są nietypowe. I mogą być zaskoczeniem dla osoby, która je przypadkiem spotka w lesie. Nie mają bowiem otworu! Spokojnie, mają, ale ukryty od tyłu od strony pnia a nie na froncie, jak znane powszechnie budki dla ptaków. Przez tak umiejscowiony otwór zwinna popielica bez problemu wejdzie do budki, ptaki już nie. Rozwieszone budki będą monitorowane, powinny spodobać się popielicom. Będziemy też dowieszać kolejne aby dalej pomagać tym „szarym leśnym duszkom”.

W ramach projektu „Zachowajmy wąwozy lessowe” zorganizowane zostały też spotkania dla społeczności lokalnych Szczebrzeszyńskiego i Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Spotkaniom towarzyszyły wernisaże prac uczniów szkół podstawowych, którzy licznie wzięli udział w konkursie na plakat i hasło ekologiczne „Do Parku na spacer lub na rowerze - a nie quadami”. Młodzi artyści a zarazem copywriterzy nie zawiedli – jury miało trudny orzech do zgryzienia wybierając zwycięzców. Same spotkania, poza prezentacją prac plastycznych i nagrodzeniem wyróżnionych artystów, były niezwykle owocnymi miejscami wymiany pomysłów na dalsze działania w zakresie ochrony i promocji wąwozów jako niezwykle cennych zasobów zarówno przyrodniczych jak i krajobrazowych i historycznych. Wzięli w nich udział zarówno mieszkańcy, jak i przedstawiciele władz samorządowych i służb, a także lokalni przedsiębiorcy, gestorzy turystyczni oraz społecznicy reprezentujący miejscowe stowarzyszenia.

Tak więc kończymy i podsumowujemy projekt „Zachowajmy wąwozy lessowe” – ochrona unikalnych form geomorfologicznych i ich mieszkańców na terenie Lubelskich Parków Krajobrazowych. Nie kończymy jednak działań na rzecz ochrony wąwozów. Realizacja projektu pozwoliła nam wydeptać ścieżki, którymi będziemy nadal podążać. Wiemy już jak działać na rzecz wąwozów, zyskaliśmy licznych sojuszników i partnerów, wiemy gdzie szukać wsparcia aby zachować w jak najlepszej kondycji wąwozy dla nas ale i dla jej dzikich mieszkańców.

Tekst i zdjęcia:

Michał Zieliński

Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych

Oddział w Lubartowie