Pozwolę sobie przytoczyć kilka z pytań i odpowiedzi
Dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze, poranki mgliste, liście na drzewach zmieniają kolor, w powietrzu unosi się babie lato, dojrzewają owoce na drzewach, lasy stają się bogate w grzyby itd.
Zielony barwnik liści- chlorofil - powstaje w wyniku działania promieni słonecznych. Gdy zbliża się zima i słońce świeci krócej, powstaje go dużo mniej. Wówczas główną rolę w tworzeniu barwy liścia zaczynają odgrywać inne barwniki, np., żółte lub pomarańczowe. Wszystkie te barwniki istnieją w liściu przez cały czas. W chwili gdy drzewo odcina liściom dopływ wody i składników odżywczych, zielony chlorofil ulega rozpadowi i w liściu ujawniają się pozostałe barwy. Dodatkowo z cukrów gromadzących się wewnątrz liścia powstaje jeszcze jeden piękny barwnik – czerwony który nazywa się antocjanem – zmieniający swe odcienie od fioletu do intensywnej purpury.
Kiedy jesienią dzień staje się coraz krótszy, a zimą śnieg pokryje ziemię, drzewa i krzewy, trudno jest ptakom znaleźć coś do jedzenia. Czasu na poszukiwania, czyli jasnego dnia, jest zimą mniej. Ptakom owadożernym zaczyna brakować owadów. Dlatego większość z nich odlatuje jesienią w miejsca, gdzie znajdą pokarm i łatwiej będzie im przeżyć. Miejsca, gdzie ptaki spędzają bezpiecznie zimę to ich zimowiska.
Łańcuchy górskie, rzeki, jeziora, morza i sztuczne punkty na ziemi to odnośniki – drogowskazy, które pomagają ptakom odnaleźć drogę. Oprócz tego ptaki mają niezastąpiony wrodzony instynkt i orientację przestrzenną. Ale to nie wszystko. Ptaki lecące w dzień orientują się po położeniu słońca i nawet zachmurzone niebo nie stanowi przeszkody. Dla tych przemieszczających się nocą wyznacznikami są gwiazdy, a szczególnie ich położenie względem Gwiazdy Polarnej. Uważa się także, że ptaki wyczuwają pole magnetyczne Ziemi.
Oczywiście to nie wszystkie pytania , tylko ich niewielka część, i trzeba przyznać, że maluchy potrafią zadziwić niejednego dorosłego swoją wiedzą.
Teraz czekamy na śnieg bo już umówiliśmy się z dzieciakami i ich wychowawcami że idziemy do lasu aby zrobić zwierzętom niespodziankę w postaci przepięknej choinki pełnej smakołyków.
Do zobaczenia
Jolanta Kiszka (OT Janów Lubelski)