Przeskocz do treści Przeskocz do menu

VII SANNA PATRIOTYCZNA

  • 22-01-2019

W niedzielę 20 stycznia 2019 r. w Nasutowie i Nowym Stawie k/Lublina odbyły się obchody rocznicowe Powstania Styczniowego. Była to 156 rocznica wybuchu największego powstania narodowego na Lubelszczyźnie. Organizatorem tych obchodów jak co roku było Towarzystwo Edukacji Patriotycznej z Nasutowa im. Gen. Karola Ziemskiego prezes Sergiusz Kieruzel oraz Fundacja Nowy Staw. W uroczystościach brało udział wielu zgromadzonych gości, zaproszenie otrzymał również Ośrodek Zamiejscowy w Lubartowie.

Prezes, osoby z grupy rekonstrukcyjnej „Ćwieków” oraz goście zapalili znicze na cmentarzyku. Przy świetle pochodni, miejscowy duchowny zainicjował modlitwę, a przy komendzie BACZNOŚĆ został odczytany rozkaz marszałka Piłsudskiego, wystrzelono również salwy honorowe. Stroje osób z grupy rekonstrukcyjnej „Ćwieków” były wiernie odwzorowane z ówczesnych mundurów partyzantów, a grupa ta nazwę zawdzięczała swojemu dowódcy pułkownikowi Kajetanowi Ćwiek-Cieszkowskiemu. Dawniej żołnierzami byli ochotnicy, chłopcy i dziewczęta przede wszystkim z terenu obecnej gminy Niemce, Lubartowa i Lublina.      

Po zakończeniu oficjalnych uroczystości, zmarznięci uczestnicy udali się do „Domu Nasutów„ na przygotowane wcześniej ognisko i ciepłą herbatę. Każdy mógł poczuć się w mroźną styczniową noc przy pełni księżyca,  jak prawdziwy powstaniec. Po ognisku zgromadzeni zostali zaproszeni do budynku obok, gdzie czekał na nich poczęstunek w postaci pierogów z kapustą  i  bigos  tzw. własnej roboty. Dom Nasutów słynie z dobrej kuchni i wraz z Gminnym Centrum Aktywizacji Społecznej i Zawodowej pod patronatem Towarzystwa Edukacji Patriotycznej im. gen. K. Ziemskiego jest współorganizatorem konkursu kulinarnego  "DOMOWE SMAKI".

Serdecznie dziękujemy za zaproszenie na tak ważną uroczystość patriotyczną.  Jednocześnie cieszymy się, że pamięć o poległych w tak ważnej sprawie jest wciąż żywa.  Choć spontaniczny zryw powstańców zakończył się porażką, dał nadzieję na powrót Polski na mapę świata. 

Przytoczone słowa Pana Sergiusza, że „tych 13 chłopaków wcale nie chciało umierać, chcieli oni żyć, ale żyć w wolnej Polsce!!! Walczyli i umarli po to, abyśmy my mogli teraz być wolni!!! Naszym obowiązkiem jest pamiętać o walczących za Naszą ojczyznę.”  W dzisiejszych czasach te słowa wydają się być trywialne, śmieszne, ale nadal są WIELKIE.

Istnienie tego cmentarzyka jest tym bardziej ważne, gdyż jest to jedyne, znane miejsce pochówku powstańczego na terenie Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego.

Tekst i zdjęcia: Mariola Szewczyk - Szołtek (OZ Lubartów)