Przeskocz do treści Przeskocz do menu

TRZMIEL – PSZCZOŁA DO ZADAŃ SPECJALNYCH

  • 09-10-2020

Trzmiele Bombus to owady należące do rzędu błonkoskrzydłych Hymenoptera, rodziny pszczołowatych Apidae, podrodziny pszczół Apinae. A tak prościej można powiedzieć, że to po prostu „kudłata” pszczoła. Mają bardzo gęste, przypominające futro owłosienie. Jak u pozostałych pszczół ich cechą charakterystyczną jest aparat służący do zbioru i transportu pyłku (szczoteczka i koszyczek), które mają samice. Wyjątek stanowią trzmielce (brzmiki) Psithyrus, które są pasożytami i jako takie nie potrzebują same zbierać pokarmu.

W Polsce występuje 37 gatunków trzmieli. W tym 28 trzmieli i 9 trzmielców. 4 gatunki uznaje się za wymarłe: olbrzymi, stepowy, grzbietoplamy, wyżynny. Poza tym są trzy gatunki prawdopodobne do wykazania: ciemnoskrzydły, zachodni, armeński.

Poszczególne gatunki trzmieli są do siebie podobne, przez co ich oznaczanie jest trudne. Odznaczają się dużą zmiennością ubarwienia, dlatego poprawne oznaczenie możliwe jest często tylko dzięki zbadaniu cech mikroskopowych u martwych, spreparowanych okazów.

Jak wcześniej pisałam trzmiele mają swoich pasożytów. Na pierwszy rzut oka nie sposób odróżnić trzmielca od trzmiela. Gdy dokładniej się przyjrzymy zauważymy brak koszyczka, błona skrzydeł jest przyciemniona, odwłok u samic lekko podwinięty pod spód.

Trzmielce są kleptopasożytami trzmieli. Swój rozwój larwalny przechodzą w ich gniazdach.

Ale wrócmy do trzmieli.

Wszystkie trzmiele odżywiają się nektarem (źródło energii) i pyłkiem kwiatowym (białko potrzebne do wzrostu). Są liczącą się grupą zapylaczy upraw, sadów i roślin kwiatowych. W odróżnieniu od pszczoły miodnej Apis melifera, oblatują kwiaty w temperaturze poniżej 120C, przy lekkim deszczu i we mgle. Szacuje się, że w ciągu minuty potrafią odwiedzić 20 – 50 kwiatów. Mają zdolność zapylania wibracyjnego: „Technika ta polega na wprowadzeniu kwiatu w wibrację poprzez chwycenie żuwaczkami jego płatków z jednoczesną pracą mięśniami. W ten sposób zamknięte pylniki otwierają się, a pyłek osypuje się na ciało trzmiela. Na koronie kwiatu można zauważyć ślady żuwaczek trzmiela. Odciski te przy intensywnym oblocie nabierają brunatnego koloru, umożliwiając tym samym kontrolowanie pracy trzmieli, np. w uprawach zamkniętych. Zapylanie wibracyjne jest wymagane szczególnie dla roślin z rodziny psiankowatych i wrzosowatych, co wykorzystuje się w komercyjnych uprawach pomidorów szklarniowych i na plantacjach borówki amerykańskiej”.

Aby trzmiele występowały na danym terenie potrzebna jest baza pokarmowa. Złożone zmiany w gospodarce rolnej spowodowały znaczne zmniejszenie występowania roślin związanych z łąkami. W efekcie tego zmniejszyła się liczebność trzmieli.

Dawniej powszechnie była uprawiana koniczyna jako roślina pastewna. Jest to ulubiony gatunek rzadkich już dzisiaj gatunków trzmieli: paskowanego Bombus subterraneus i ciemnopasego Bombus ruderatus.

Do innych „trzmielowych” kwiatów należą: tojady, goryczki, niecierpki, ostróżki, orliki, naparstnice, żywokosty, lnica, nasturcja, lwia paszcza, miodunki, wyki, traganki.

Do nektaru żywokostu mogą dobrać się tylko gatunki o długich językach (trzmiel ogrodowy i rudy). Inne jak gajowe i ziemne wygryzają dziurę z boku kwiatu i wykradają nektar (rabunek). Zaś trzmiele łąkowe korzystają z dziurek utworzonych przez poprzednie.

Trzmiele to mocarze. Tylko one jako jedyne owady potrafią dostać się do nektaru lwiej paszczy (wyżlinu). Otwierają silnie stuloną gardziel kwiatu, wchodzą do jej wnętrza, pobierają pokarm i wycofują się z pułapki.

Trzmiele możemy chronić poprzez zachowanie w krajobrazie zadrzewień i zakrzewień śródpolnych, skarp, wąwozów, ukwieconych miedz, poboczy dróg, starych wierzb przydrożnych. Poza tym można stworzyć ogród z dzikimi kwiatami łąkowymi – ważne jest aby nie były to gatunki egzotyczne ale lokalne takie jak: maki, chabry, żmijowiec zwyczajny, wyka ptasia, koniczyna łąkowa, żywokost lekarski, sparceta siewna. Zapewnijmy też trzmielom dogodne miejsca do założenia gniazda. Prostym sposobem jest wykopanie dziury w ziemi i przykrycie jej płytą chodnikową z dwoma otworami.

Pamiętajmy aby nie wypalać traw. Poza tym, że jest to niedozwolone i karane musimy sobie uzmysłowić, że w płomieniach giną nie tylko trzmiele i ich gniazda ale i inne zwierzęta. Poza tym zasnuwający okolicę dym uniemożliwia oblatywanie roślin. Co w konsekwencji znacznie obniża plony.

Trzmiele mimo, że głośno bzyczą są stworzeniami łagodnymi. Zajęte swoją ciężką pracą nie zwracają uwagi na człowieka. Żądlą tylko w samoobronie. Nie machajmy rękami gdy przelatuje w pobliżu trzmiel to nawet nas nie zauważy.

Tekst: Małgorzata Grabek ZLPK OZ w Zamościu

Zdjęcia: Małgorzata Grabek, Małgorzata Bielecka (ZLPK OZ w Zamościu)

Cytat pochodzi z książki: „Pszczoły w mieście. Trzmiele Wrocławia” A. Sikora, P. Muchołap, M. Kadej, M. Sikora, D. Tarnawski

Poza tym wykorzystano:

„Błonkówki” H. Bellman

„Żądła rządzą. Moje przygody z trzmielami”  D. Goulson

„Biologia, znaczenie i chów trzmieli” M. Biliński

„Bory jako baza pożytkowa pszczół” K. Szklankowska

naturaiczlowiek.org