Przeskocz do treści Przeskocz do menu

„Święto pszczół w lubelskim „Botaniku”.

  • 07-07-2017

Pogoda z początku była mało „pszczela” i nie sprzyjała zarówno zbieraniu kwietnego pyłku jak i organizowaniu imprez plenerowych. Lublinianie jednak nie zawiedli i pomimo padającego deszczu zawitali do Botanika i pod namioty tegorocznych wystawców. A atrakcji było, co nie miara. Na stoisku Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych najwięcej emocji wzbudzało koło fortuny, czyli nasza nowa „zagadko-losowaczka” – losowanie zagadek i łamigłówek nigdy wcześniej nie było takie fajne! A zagadki bynajmniej nie były łatwe – z niektórymi trudzili się nawet zawodowi pszczelarze. Po za tym można było rysować, malować, rozwiązywać krzyżówki, a przede wszystkim poznawać fascynujący świat widziany oczami małej pszczoły. Najbardziej zaangażowani otrzymywali upominki, a każdy mógł poczęstować się i podnieść sobie poziom energii „pszczelą krówką”. Na sąsiednich stoiskach na nabywców czekały miody z podlubelskich pasiek – od spadziowego po lipowy i od łąkowego po leśny – a wszystkie pełne słodyczy i słońca. Z kolei miłośnicy produktów naturalnych mogli zapoznać się technologią domowego wyrobu miodowych przysmaków a nawet kosmetyków z miodem w składzie. Na stoisku laboratoryjnym na zainteresowanych czekał mikroskop, który pozwalał na odkrywanie niewidocznych gołym okiem tajemnic roślin i owadów. Niestrudzony przewodnik-botanik oprowadzał po Ogrodzie Botanicznym i podczas spaceru prezentował rośliny miododajne. Najmłodsi uczestnicy mogli wziąć udział w konkursie plastycznym, którego tegorocznym hasłem przewodnim była laurka dla pszczoły. Nie mogło tez zabraknąć konkursu na najciekawszy pszczeli strój. Zabawa była taka przednia, że nawet nie zauważyliśmy jak w międzyczasie wyszło słońce, a nad kwiatami zaczęły uwijać się bohaterki dnia – pszczoły.

Na kolejne „Święto pszczół” zapraszamy już za rok. Ale pamiętajmy, że pszczołom należy się szacunek nie tylko od święta, bo bez nich nasz świat byłby o wiele uboższy.

Tekst: Michał Zieliński ZLPK OZ Lubartów

Zdjęcia: Piotr Deptuś ZLPK OZ Lubatów