Przeskocz do treści Przeskocz do menu

ŚW. MIKOŁAJ

I u nas na terenie parków krajobrazowych i obszarów chronionego krajobrazu można znaleźć ślady jego kultu. Kościoły pod wezwaniem św. Mikołaja znajdują się w Szczebrzeszynie (Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy) oraz Hrubieszowie i Horodle (Nadbużański Obszar Chronionego Krajobrazu). Trzeba dodać, że kościół w Horodle dawniej był cerkwią neounicką. Do dzisiaj zachował się tam piękny ikonostas.

Szczególną czcią darzą św. Mikołaja wyznawcy kościołów greckokatolickiego i prawosławnego. Patronuje Grecji, Albanii oraz Rosji. Na zachodzie osoba i kult św. Mikołaja są związane z przynoszeniem prezentów. W kościołach wschodnich święty z Miry jest uosobieniem obrońcy i pasterza. Znajduje się bezpośrednio po Bogu. Najbardziej w moc świętego uwierzyli Rusini (dzisiejsi Ukraińcy). Jemu dedykowane są najpiękniejsze świątynie. Poza tym w bardzo licznych cerkwiach ikona św. Mikołaja znajduje się w rzędzie namiestnym ikonostasu, po lewej stronie.

W Południoworoztoczańskim Parku Krajobrazowym w drewnianej cerkwi pod wezwaniem św. Mikołaja, w miejscowości Hrebenne, znajduje się jedno z ciekawszych i wyjątkowych w sztuce pisania ikon przedstawienie św. Mikołaja. Otóż święty na tej ikonie, oprócz wszelkich atrybutów z nim związanych, ma ciemną karnację (bo przecież pochodził z Azji Mniejszej). W pobliskich Siedliskach także znajdziemy cerkiew pod wezwaniem św. Mikołaja. Jest to cerkiew murowana ze stojącą obok drewnianą dzwonnicą. Figurę patrona postawiono współcześnie. Nad źródłami rzeki Prutnik malowniczo położona jest kapliczka gdzie znajduje się dwustronna procesyjna ikona z wizerunkami Matki Bożej Wniebowziętej i oczywiście św. Mikołaja.

Na ścieżkach parków krajobrazowych napotkać możemy także figury św. Mikołaja. Znana jest w naszym regionie legenda związana z okolicznościami postawienia figury św. Mikołaja w Brzezinach (okolice Parku Krajobrazowego Puszczy Solskiej). W tej historii główny bohater zostaje pożarty przez wilki, a figurę świętego funduje wnuk aby zjawa przodka nie pokazywała się w tym miejscu. Legenda niestety nie zgadza się z tradycją o św. Mikołaju, który chronił przed wilkami, mając dar rozmowy z nimi.

Wyjątkowym miejscem jest tzw. Wilcze Uroczysko w Kolonii Kryłów (Dołhobyczowski Obszar Chronionego Krajobrazu). To miejsce znane jest dzięki profesorowi Wiktorowi Zinowi. Tam, przy źródle, znajdziemy figurę św. Mikołaja i wilka. A tych, którzy chcą się dowiedzieć więcej o tym magicznym miejscu (i nie tylko) zachęcam do lektury książki Wiktora Zina „Opowieści o polskich kapliczkach” lub do odnalezienia filmu z serii gawęd profesora na youtubie.

Mamy pięknego św. Mikołaja w Kazimierzu Dolnym (Kazimierski Park Krajobrazowy).
Otóż za najładniejsze kazimierskie kamieniczki uchodzą Kamienice Przybyłów. Przybyłowie to jeden z kupieckich rodów, który wzbogacił się w Kazimierzu na obrocie zbożem. Stąd też jego przedstawicieli stać było na wystawienie sobie wyjątkowo okazałych kamienic. Dwaj bracia Przybyłowie, Krzysztof i Mikołaj, pobudowali w 1615 przy wschodniej pierzei rynku sąsiadujące ze sobą kamienice. Kamienice są w stylu renesansowym, zbudowane przez lokalnych budowniczych z miejscowego kamienia. Obydwie są bardzo bogato zdobione. M.in. każdy z braci opatrzył front swojej budowli płaskorzeźbą własnego patrona czyli św. Krzysztofa i, właśnie, św. Mikołaja. Ten przedstawiony jest w łacińskim stroju biskupim z pastorałem w dłoni.

Pod wezwaniem św. Mikołaja jest cerkiew w Dratowie (Park Krajobrazowy „Pojezierze Łęczyńskie”). Została pobudowana m.in. z pomocą rządu rosyjskiego w latach 1888-1889, stąd i to wezwanie. Cerkiew jest w stylu rosyjsko-bizantyjskim, a nad drzwiami wejściowymi umieszczony jest wizerunek św. Mikołaja. Święty przedstawiony jest zgodnie z prawosławnym kanonem: z brodą, na ramionach ma biały szeroki pas z krzyżem czyli omoforion, który jest oznaką godności biskupiej, w jednej ręce trzyma ewangelię a drugą wykonuje gest błogosławieństwa.

Może więc warto zatrzymać się na chwilę w zakupowym szaleństwie i pomyśleć, że zamiast kolejnego prezentu ktoś potrzebuje czegoś całkiem innego. Może będzie to wspólna wycieczka do ciekawych zakątków lubelskich parków krajobrazowych.

Tekst i zdjęcia: Małgorzata Grabek ZLPK OZ w Zamościu, Michał Zieliński ZLPK OZ w Lubartowie