Niedzielne przedpołudnie. Polska złota jesień. Przychodzi syn i mówi „Tato chcę wycieczkę”. Zwykle w takim momencie, w głowie każdego rodzica, rodzi się pytanie gdzie zabrać dziecko wiedząc, że mamy do dyspozycji 2-3 godziny, a wszystkie miejsca mamy już „zaliczone”. Pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy to „jedziemy do Łęcznej, a dokładniej do Podzamcza”. Wielu z Was, czytających te słowa zadaje sobie pytanie: Do Łęcznej, … ale po co? Odpowiedź jest prosta, bo warto…
W granicach Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego na wysokiej skarpie, u ujścia Świnki do Wieprza znajduje się stara, zabytkowa część Łęcznej.
Od kilku lat Łęczna zmienia swe oblicze. Nie chce być tylko miejscem na trasie dla turystów udających się na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Dzięki dotacjom unijnym tworzy atrakcje, które mają skutecznie zatrzymać (choćby na chwilę) turystów odwiedzających tą część województwa lubelskiego.
Jednym z takim miejsc jest niewątpliwie PARK PODZAMCZE, który powstał na bazie zespołu dworsko-parkowego (wpisanego do rejestru zabytków województwa lubelskiego w 1975 roku) położonego na wzniesieniu, przy ujściu rzeki Świnki do Wieprza. Park został założony prawdopodobnie w XVII w. Zajmuje powierzchnię ok. 8 ha.
Północną część Podzamcza zajmują pola i ogrody oraz dziedziniec z zabudowaniami gospodarczymi folwarku (zwanego Podzamcze na mapach z końca XIX w.), natomiast południową zajmuje park z drzewostanem z końca XIX w. i starszymi szpalerami lip ocenianych na 200 lat. W południowo-zachodniej części parku zlokalizowany jest łęczyński zamek. W skład zespołu wchodzą: XIX-wieczny dwór, oficyna, spichlerz oraz pozostałości po zabudowaniach gospodarczych. Taki skrócony opis tego miejsca widnieje w przewodnikach i informatorach turystycznych. Obecnie to miejsce wygląda inaczej…
W 2016 roku na łamach „Dziennika Wschodniego” ukazał się artykuł, w którym przedstawiono ambitne plany odnowy zespołu dworsko-parkowego na Podzamczu.
Projektanci park podzielili na trzy części. Część regularna to parterowy „ogród włoski” wraz z historycznym układem parku ukształtowanym przez szpalery starych lip. W części krajobrazowej, z drzewostanem z końca XIX wieku, koncepcja zakłada odtworzenie historycznych nasadzeń oraz uzupełnienie drzewostanu. Spalone zabudowania folwarczne zostaną zagospodarowane w formie malowniczych ruin, porośnięte roślinnością, zabezpieczone i udostępnione do zwiedzania. Budynek dawnej suszarni chmielu zostanie zaadaptowany na wieżę widokową. Dawny dziedziniec zamieni się w kwietną łąkę.
W dolinie Wieprza przewidziano dwie przystanie kajakowe. Na przystani I zlokalizowanej u podnóża spichlerza, ścieżki nad brzegiem rzeki zostaną poprowadzone po pomostach drewnianych, z uszanowaniem istniejącej roślinności. Na przystani II, zlokalizowanej u ujścia rzeki Świnki do Wieprza, zaproponowano drewniane molo opadającego ku rzece. Na przedłużeniu mola znajdą się widoczne w nurcie ślady dawnego mostu.
Na terenie parku powstanie integracyjny, bezpieczny plac zabaw, z dużą altaną oraz ścieżką zdrowia.
Wiosną 2017 roku rozpoczęto prace remontowe, które aktualnie dobiegają końca. Instalowane są ostatnie elementy małej architektury, czyli ławki parkowe, kosze na śmieci, drogowskazy oraz oświetlenie.
Jaki jest efekt rewitalizacji? Co już udało się zrobić? Możesz zobaczyć w galerii. Najlepiej będzie jeśli samo się przekonasz. Osobiście gorąco polecam (park jest przyjazny dla czworonogów).
Tekst i zdjęcia: Marcin Kozieł (Biuro ZLPK)