Śladami ks. Stefana Wyszyńskiego po Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym

Dnia 28 maja br. w Zamościu odbyła się prezentacja „Turystyczny szlak pieszy śladami ks. Stefana Wyszyńskiego po Ziemi Skierbieszowskiej”.

Prezentacja miała miejsce w Fortecznym Centrum Informacji Historycznej i Turystycznej przy restauracji LUNETA w Zamościu. Odbyła się na zaproszenie Zamojskiego Towarzystwa Przyrodniczego w ramach „Spotkań z przyrodą i przygodą”. Prezentację wygłosił pracownik Biura ZLPK Krzysztof Wojciechowski. Uczestnicy spotkania odbyli długo, bo liczący ponad 30 km wirtualny spacer po Szlaku pieszym śladami ks. Stefana Wyszyńskiego po Ziemi Skierbieszowskiej. W trakcie tej „wędrówki” poznali nie tylko miejsca związane z pobytem późniejszego Prymasa Tysiąclecia na terenie leżącym obecnie w granicach Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, ale też i przyrodę, którą można podziwiać na szlaku.

Słuchacze dowiedzieli się zatem jak piękne storczyki rosną w lasach skierbieszowskich i na murawach, gdzie żyją popielice i jelonki rogacze oraz gdzie żyły niegdyś susły, gdzie gniazdował puszczyk uralski a gdzie muchołówka białoszyja, jakie grzyby rosną w Łaziskim Lesie, czemu brzegówki nie szczególnie przepadają za sąsiedztwem bobrów, z którego źródełka wodę pić można, a z którego lepiej nie, i wiele jeszcze innych praktycznych rzeczy.

Pomocą w „wędrówce” była dla uczestników mapa szlaku wydana przed kilku laty przez Gminę Skierbieszów.

Liczymy na to, że ów wirtualny spacer zachęci miłośników wędrówek pieszych do samodzielnego zmierzenia się ze szlakiem pieszym śladami tego wielkiego Polaka, zwłaszcza, że szlak ów zaczyna się ledwie kilkanaście kilometrów od Zamościa.

Wtorkowa prezentacja była trzecią z kolei przedstawioną na „Spotkaniach z przyrodą i przygodą” w ciągu ostatniego półrocza. Mamy nadzieję, że dalsza współpraca z zamojskimi przyrodnikami nadal będzie się układać równie pomyślnie.

Tekst: Krzysztof Wojciechowski, Biuro ZLPK

Foto: Małgorzata Grabek, OZ Zamość ZLPK, z Archiwum Zamojskiego Towarzystwa Przyrodniczego