Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Skrzat Borówka, nadwiślańskie „stepy”, kredowe morze i nietoperzowe zimowiska

  • 23-05-2016

Tym razem skrzat Borówka, a w rzeczywistości jego ekipa filmowa, chciała uchwycić wiosenny aspekt nadwiślańskiej przyrody czyli rozkwitające murawy kserotermiczne w Rezerwacie Skarpa Dobrska. Murawy kserotermiczne to zbiorowiska roślinności charakterystycznej dla rozległych iciepłych stepów. U nas porastają z reguły dobrze nasłonecznione zbocza dolin o wapiennym podłożu. Skarpa Dobrska o tej porze roku, poza jak zawsze fantastyczną panoramą okolicy, oferuje kwitnące łany zawilców wielkokwiatowych oraz miłków wiosennych. Te pierwsze to stepowi kuzyni znanych nam zlasów liściastych zawilców gajowych i żółtych. Zawilce wielokwiatowe są jednak dużo okazalsze od gatunków leśnych, osiągają wysokość nawet do 40 cm, a ich białe kwiaty odelikatnych płatkach mają od 5 do 7 cm średnicy. Równie atrakcyjnie prezentują się miłki wiosenne wpięknym głębokim złoto-żółtym kolorze. To nieoficjalny symbol naszych muraw kserotermicznychizarazemgatunekwskaźnikowydlaglebwapiennych.

Wapień czyli skała osadowa to kolejny element kazimierskiego krajobrazu, godny sfilmowania. Najlepiej mu się można przyjrzeć w jednym z wielu kamieniołomów. My wybraliśmy ten wBochotnicy. Jest on ciekawy z kilku powodów. Pierwszy to to, że jest jedyny w Kazimierskim Parku Krajobrazowym kamieniołomem komorowym czyli takim z wydrążonymi chodnikami. Obecnie są one jednym z największych miejsc zimowania nietoperzy na Lubelszczyźnie i z tej racji wszczególny sposób chronione. Kolejnym jest występowanie ciekawego zjawiska jakim jest szczególna miejscowa forma kalcytu czyli węglanu wapnia zwanego lublinitem przybierającego formę cienkich białych łusek na skalnym licu. Najważniejszą jednak ciekawostką jest wyraźnie widoczna na ścianie kamieniołomu granica miedzy skałami powstałymi w różnych epokach geologicznych. Niżej położona skała, to pozostałość dawnego płytkiego i ciepłego morza, z okresu kredy, utworzona ze szkieletów ipancerzyków zamieszkujących je ponad 60 milionów lat temu organizmów. Nad nią zaś leżykrucha"mieszanka"późniejszegotrzeciorzędu.

Jeden z dzikich szybów bochotnickiego kamieniołomu stał się tłem dla rozmowy pomiędzy skrzatem Borówką a przedstawicielem Zespołu Lubelskich Parów Krajobrazowych. Pan Piotr Deptuś – kierownik Zespołu Lubelskich Parów Krajobrazowych Ośrodka Zamiejscowego w Lubartowie cierpliwie tłumaczył bajkowemu krasnalowi czym różni się park krajobrazowy od narodowego i co ciekawego można zobaczyć w Kazimierskim Parku Krajobrazowym.

Po dwóch wizytach ekipy filmowej mamy satysfakcję z zaprezentowania walorów naszego niezwykłego Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Teraz czekamy na telewizyjny finał, który poprzedzą jeszcze pracę montażystów, dźwiękowców i przede wszystkim grafików. O dacie emisji filmu będziemy informować.

Test zdjęcia: Michał Zieliński