Motyle są chyba najbardziej znaną, a już na pewno najbardziej lubianą grupą owadów. Zwłaszcza motyle dzienne. Spotykamy je co dzień. Siadające na kwiatach chętnie fotografujemy. Ale czy naprawdę je znamy? Czy potrafimy nazwać nawet te powszechnie widywane? I czy naprawdę coś o nich wiemy? Czy widząc jednego z najbardziej rozpowszechnionych na całej kuli ziemskiej motyli rusałkę osetnika zdajemy sobie sprawę jak sprawnym jest lotnikiem.
Większą część życia spędza w podróży. Na świat przychodzi w Afryce Północnej, w porze wiosny. Gdy robi się zbyt gorąco i sucho niczym ptaki wyrusza na północ. Niełatwo go wtedy obserwować ponieważ leci pojedynczo lub w niewielkich grupach. W sprzyjających latach rozpoczyna lot masowo, zaraz po przepoczwarczeniu. Przy dobrych wiatrach w ciągu kilkudziesięciu godzin może przelecieć Morze Śródziemne. I z Egiptu, Maroka czy Libii lecąc przez Wschodnią Europę już w kwietniu pojawia się w Polsce. Którędy wraca? Tego do dziś nie udało się ustalić. Wiadomo tylko, że skrajnie wyczerpane osetniki pojawiają się w krajach Afryki Północnej, aby dać początek nowemu pokoleniu.
A to kilka podstawowych wiadomości o rusałce osetniku:
Motyle unikają lasów wybierając otwarte przestrzenie. Żywią się nektarem kwiatów.
Występowanie: ogrody, tereny ruderalne, miedze, ugory, przydroża, pola uprawne.
Pojaw motyla: wędrujące osobniki pojawiają się już w kwietniu, potem pojaw od czerwca do października w 2-3 pokoleniach.
Rośliny żywicielskie: ostrożeń, oset, popłoch, pokrzywa zwyczajna, łopian, podbiał.
Nie zimują u nas. Odlatują w sierpniu na południe.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Grabek