Przeskocz do treści Przeskocz do menu

W Południoworoztoczańskim Parku Krajobrazowym, niedaleko miejscowości Siedliska, przy rowerowej  „Ścieżce Edukacyjnej Hrebenne – Siedliska” stoi kamień z napisem „Romanowi Gesingowi Leśnicy Lubelszczyzny Październik 2007 r.” Powyżej stoją modrzewie i daglezje tworzące aleję zaprojektowaną i posadzoną jeszcze pod nadzorem Romana Gesinga.   

Roman Gesing związał się z tymi terenami w 1933 roku, kiedy objął stanowisko leśnika i kierownika tartaku w dobrach rawskich księcia Pawła Sapiehy. Był absolwentem Politechniki Lwowskiej, gdzie w 1932 roku uzyskał dyplom inżyniera na Wydziale Rolniczo – Lasowym. Jego nazwisko nie przypadkowo brzmi obco. Rodzina Gesingów osiedliła się na terenie Galicji w wyniku tzw. kolonizacji józefińskiej. Pod koniec XVIII wieku zaplanowano akcję osiedleńczą, którą prowadził cesarz Józef II. Na terenie czterech województw (krakowskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego i lwowskiego), które po I rozbiorze Polski zostały prowincją Austrii, powstawały osady, w których zamieszkało ponad 3000 rodzin niemieckich. Osady te istniały do II wojny światowej.

Wiele z rodzin Niemców galicyjskich spolonizowało się. W tym rodzina Gesingów, która przejęła polskie wartości patriotyczne. Wyrazem tego była między innymi odmowa podpisania volkslisty. W tym duchu wychowywany był Roman. Podczas wojny kierował ruchem partyzanckim w Krośnie, Jaśle, Sanoku i Brzozowie. w jego domu, w 1941 roku, odbyło się konspiracyjne zebranie, na którym zapadła decyzja o utworzeniu Batalionów Chłopskich. Był więźniem Oświęcimia, Sachsenhausen, Buchenwaldu i Wanzleben. Po wyzwoleniu obozu wrócił do Polski. Jako syn chłopa zaangażowanego w ruch ludowy, został powołany na stanowisko wojewody rzeszowskiego jako jedyny członek Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 1947 roku został posłem na Sejm Ustawodawczy, aż w końcu w 1961 roku został Ministrem Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Jako minister doprowadził do wydania wielu aktów normatywnych z zakresu ochrony przyrody. Z jego poparcia powstał Słowiński Park Narodowy oraz zatwierdzono 200 nowych rezerwatów przyrody, restytuowano łosia i żubra. To za jego czasów zaczęto opracowanie planu powstania Roztoczańskiego Parku Narodowego. Nie zapominał o kształceniu przyszłych leśników i powołał Technikum Leśne w Zagnańsku. Społecznikiem był do końca życia. Zmarł 14 lutego 1975 roku. Z honorami pochowano go na warszawskich Powązkach.

Do dzisiaj lasy leśnictw Siedliska i Potoki noszą ślady działań Romana Gesinga. Kiedy więc będziemy wędrować bezdrożami Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego ciesząc oczy buczyną karpacką wspomnijmy człowieka, który dla wielu współczesnych ludzi może być wzorem.

Aby dostać się do „Alei Gesinga” od Siedlisk kierujemy się na północny - zachód znakami czerwonymi Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza.

Opracowanie tekstu: Małgorzata Grabek

Zdjęcia: Małgorzata Ciuryło