Stado koni biłgorajskich przebywające w Ostoi w miejscowości Szklarnia na terenie Parku Krajobrazowego „Lasy Janowskie” jest znane nie tylko na terenie województwa lubelskiego lecz również w całej Polsce. Aby podziwiać te piękne zwierzęta do Szklarni przybywa wiele grup młodzieży i miłośników przyrody, nieraz z odległych terenów.
Stado naszych koników nie potrzebuje większej reklamy, lecz aby jeszcze bardziej rozpropagować te unikatowe zwierzęta pracownicy Parku Krajobrazowego „Lasy Janowskie ”ogłosili konkurs literacki pod tytułem „Konik biłgorajski wierszem pisany”
Mieliśmy nadzieję, że konkurs wzbudzi wielkie zainteresowanie młodzieży, lecz od początku jego realizacja napotkała wiele trudności. Spowodowała to epidemia koronawirusa, zamknięcie szkół oraz izolacja dzieci. Zmuszeni zostaliśmy do wydłużenia terminu składania prac konkursowych.
Wreszcie na początku października komisja konkursowa mogła ogłosić wyniki poetyckich działań.
Prace oceniała komisja w składzie:
1. Jolanta Kiszka ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
2. Anna Różyńska ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
3. Paweł Kędra ZLPK w Janowie Lubelskim
4. Marek Piech ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
5. Marek Grzyb ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
Do konkursu przystąpili następujący uczestnicy:
Natalia Białek- Krzemień Pierwszy
Kacper Sowa – Konstantów
Jakub Solecki – Biała Pierwsza
Mateusz Woźnica – Krzemień Pierwszy
Gabriel Sowa – Konstantów
Paulina Gzik – Zofianka Dolna
Komisja w w.w składzie wybrała co następuje:
I miejsce – Mateusz Woźnica
II miejsce – Natalia Białek
III miejsce – Kacper Sowa
Wyróżnienia otrzymują:
Jakub Solecki, Gabriel Sowa, Paulina Gzik
Zwycięzcom oraz wyróżnionym uczestnikom gratulujemy i dziękujemy za wzięcie udziału w naszym konkursie. Nagrody ze względu na trudną sytuację z pandemią zostały przekazane do szkół. Niestety nie możemy wręczyć ich osobiście.
Konik Biłgorajski Wierszem Pisany
W Szklarni koło Janowa Lubelskiego
znajduje się ostoja konika biłgorajskiego.
Na kilkudziesięciohektarowym, ogrodzonym wybiegu,
spacerują dostojni krewni konika polskiego.
Za nic mają leśników starania,
nie szukają stajni, ani bezpiecznego schronienia.
Ich jadłodajnią jest łąka kwiatowa,
a wodopojem rzeczka Czartosowa.
Prymitywne konie – piszą o nich pismaki,
a według mnie, to wspaniałe rumaki.
Niski wzrost, krępa budowa,
czarne pręgi na grzbiecie i nogach
to wspaniała koników ozdoba.
Obfita czarna grzywa,
ogon z jasnymi kosmykami,
doskonale się uzupełniają z myszatymi odcieniami.
Od koników polskich różnią się wielce
nieco większym wzrostem i piękniejszą sierścią.
Swym wdziękiem i szlachetnością,
umilają czas odwiedzającym ich gościom.
A na koniec dobra rada
do Szklarni przyjechać wypada.
Zrezygnuj z Majorki,
nie tęsknij za zatłoczonymi plażami,
przyjedź do Szklarni i zaprzyjaźnij się z biłgorajskimi konikami.
Mateusz Woźnica
Tekst: M. Piech ZLPK OZ w Janowie Lubelskim