O Wrzelowieckim Parku Krajobrazowym w „Eko i My”

Miesięcznik „Eko i My” istnieje na naszym rynku wydawniczym od 23 lat. Jest to ogólnopolski poradnik ekologiczny, który trafia w pierwszej kolejności do szkół. Z okładki numeru 2(224) 2017 spogląda na czytelnika samiec bogatki, który przysiadł na ośnieżonych owocach jarzębiny. Wśród licznych interesujących artykułów zawartych w tym numerze znalazł się także tekst przygotowany przez pracownika Biura ZLPK, Krzysztofa Wojciechowskiego pt.: „Wrzelowiecki Park Krajobrazowy”. Autor na pięciu stronach szczegółowo opisuje ten jeden z najmniejszych i najsłabiej znanych parków krajobrazowych będących w administracji ZLPK. W artykule znalazły się opisy walorów przyrodniczych i kulturowych parku, szczegółowe charakterystyki ścieżek spacerowych, przyrodniczych i dydaktycznych, których – mimo, że jak wspomniano wcześniej park jest stosunkowo niewielki – na jego terenie i na terenie otuliny jest aż 4. W tekście znalazła się także informacja o działaniach podejmowanych przez ZLPK dla ochrony i popularyzacji walorów parku, m.in. ustawieniu tablic informacyjnych (w 2016 zostały ustawione dwie nowe tablice w Chruślinie i w kamieniołomie w Piotrawinie), organizowaniu rajdów, druku mapy przyrodniczo-turystycznej parku itp. Uzupełnieniem artykułu są kolorowe zdjęcia prezentujące walory przyrodniczo-kulturowe tego zakątka Lubelszczyzny, skany okładek wydawnictw o parku (mapa i przewodnik), a także mapa parku z oznaczeniem obiektów przyrodniczych, kulturowych i innych.

Publikacja tego rodzaju materiałów w czasopismach przyrodniczych o zasięgu ogólnopolskim ma istotne znaczenie dla popularyzowania terenów administrowanych przez ZLPK. Służy budzeniu zainteresowania krajem ojczystym a jego pokłosiem powinna być wrażliwość na piękno krajobrazu i potrzeba jego ochrony. Liczymy zatem, że wspomniany artykuł będzie zachętą dla naszych pracowników do opisywania także innych obszarów chronionych zarządzanych przez ZLPK, a pisać mamy o czym! (jak żaden z innych zespołów parków w Polsce).

Warto także zwrócić uwagę na inne interesujące i pożyteczne artykuły we wspomnianym numerze „Eko i My”. A są to teksty: Michaliny Danielec „Sikorki, nasze skrzydlate sąsiadki”, Ewy Sieniarskiej „W obronie rzeki Białej”, Krystyny Forowicz „Spod samiuśkich Karpat”, czy artykuł dla dzieci, autorstwa Ewy Kuziel, pt.: „Łyski zwane czarnymi nurkami”.

Tekst: Krzysztof Wojciechowski, Biuro ZLPK