I tak, w październikowym numerze czasopisma (nr 10/240) znalazł się artykuł „Piękno Lubelszczyzny – Obszar Chronionego Krajobrazu Kozi Bór”. Jego autorką jest pracująca w Zespole Lubelskich Parków Krajobrazowych Ośrodku Zamiejscowym wLubartowie Mariola Szewczyk-Szołtek. Na wstępie Autorka zapoznaje czytelników ogólnie z problematyką tych zapomnianych nieco form ochrony przyrody, jakimi są obszary chronionego krajobrazu a następnie przechodzi do opisywania walorów przyrodniczych i kulturowych Obszaru Chronionego „Kozi Bór”. Jest to praca tym cenniejsza, że wspomniany obszar nie jest dobrze znany nawet na Lubelszczyźnie a tymczasem dzięki artykułowi Marioli Szewczyk-Szołtek o jego istnieniu i walorach dowiedzą się czytelnicy z całej Polski. Tekst zdjęciami okrasił Michał Zieliński, również pracownik Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych Ośrodka Zamiejscowego w Lubartowie.
W numerze listopadowym zaś (nr 11/241) znalazł się artykuł „Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy. 25 lat istnienia” autorstwa Małgorzaty Grabek z Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych Ośrodka Zamiejscowego w Zamościu. Autorka charakteryzuje wnim ten, zapewne o wiele bardziej znany niż Obszar Chronionego Krajobrazu „Kozi Bór” obszar chroniony, nie mniej jednak dla wielu kojarzący się niemal wyłącznie ze Szczebrzeszynem. A tymczasem miejscowość ta położona jest poza granicami Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego. Czytelnicy mogą się za to dowiedzieć okawęczyńskich wąwozach, które w niczym nie ustępują tym powszechnie znanym – kazimierskim, o największej lipie na Zamojszczyźnie, cennych źródłach, malowniczym krajobrazie, a także o zatopionych w nim sanktuariach, grodziskach, pomnikach i kościołach. Wszystko to składa się na unikalną różnorodność tego skrawka Roztocza położonego między rzekami Wieprz, Gorajec i Por. Uzupełnieniem artykułu są piękne zdjęcia, a także informacja o najnowszych wydawnictwach Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych dotyczących Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego. A jest to folder wydany na zlecenie Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych przez firmę GMEDIA, zawierający liczne piękne fotografie Parku, opis jego walorów oraz mapę. Drugim wydawnictwem jest przygotowany przez pracowników Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych Ośrodka Zamiejscowego wZamościu zestaw gier planszowych pt.: „Parki krajobrazowe w grze”. Wspomniane gry ukazały się w roku bieżącym dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Zawierają cztery edukacyjne plansze do gry o zamojskich parkach krajobrazowych: Południoworoztoczańskim, Puszczy Solskiej, Krasnobrodzkim i właśnie Szczebrzeszyńskim. Gry mają na celu podniesienie wiedzy owymienionych parkach krajobrazowych w atrakcyjny dla uczniów sposób.
Poza tym w pewnym sensie za publikację „naszych pracowników” można uznać także artykuł „Pośród malowniczych wzgórz Wyżyny Lubelskiej”, który ukazała się drukiem w tym samym co i poprzednia praca listopadowym numerze „Eko i My”. Jego autorką jest Pani Aleksandra Maik, studentka SGGW aktywnie działająca w Studenckim Kole Naukowym Gospodarki Przestrzennej przy SGGW w Warszawie. Pani Aleksandra podczas wakacji odbywała praktyki studenckie w Zespole Lubelskich Parków Krajobrazowych i poniekąd ich efektem jest wspomniana praca. Zaś dotyczy ona Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego. Pisana z wielką ekspresją i nacechowana emocjonalnym stosunkiem do własnej „małej ojczyzny” stanowi bardzo cenny materiał, który może być wykorzystany do edukacji ekologicznej i bioregionalnej. Z treścią doskonale współgrają fotografie w tym stare zdjęcia strojów krzczonowskich udostępnione przez Pana Wojciecha Cioczka, administratora facebookowego profilu „Krzczonów- wieś królewska – ocalić od zapomnienia”. Uzupełnieniem pracy jest także informacja o nowo wydanej mapie Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego. Wydawcą mapy jest Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych zaś wsparcia finansowego udzielił WFOŚiGW w Lublinie.
Zapraszamy do lektury poradnika „Eko i My”, a zwłaszcza wspomnianych wyżej artykułów o lubelskich parkach krajobrazowych i obszarach chronionego krajobrazu, które to artykuły – wierzymy – nie są ostatnimi publikacjami pracowników Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych w tym czasopiśmie.
Tekst: Krzysztof Wojciechowski, Biuro ZLPK