Przeskocz do treści Przeskocz do menu

NOC SÓW W ZAMOŚCIU

  • 01-03-2021

26.02.2021 roku o godzinie 19 – stej zaczęliśmy Noc Sów. W zeszłym roku ze względu na ogłoszenie pandemii nie mieliśmy możliwości spotkać się jak co roku. W tym jednak z przestrzeganiem reżimu sanitarnego oraz wszelkich wytycznych takich jak zasłanianie ust i nosa maseczkami miłośnicy sów mieli możliwość bliskiego z nimi spotkania. Wszystko to stało się dzięki Pani Kasi Sochań – Krupie, która zachęciła swoich uczniów do wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Bez niej nie było by to możliwe. Nie bez znaczenia była też decyzja Dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, który zezwolił na wejście grupy na teren ZOO w nocy. No i oczywiście podziękowania należą się również Pani Monice Skibie pracownicy działu edukacyjnego Ogrodu Zoologicznego, która świetnie zna „swoje” sowy, ich charaktery i obyczaje. My również jako Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych Ośrodek Zamiejscowy w Zamościu musieliśmy tam być.

Uczestnicy naszej Nocy Sów mają możliwość przyjrzeć się kilku gatunkom sów. Zobaczyć na własne oczy jak piękne to ptaki. Nasza grupa, jak co roku, może poznać pewien gatunek sowy, który nie jest gatunkiem lęgowym w Polsce. Jest to sowa śnieżna ostatnio nazywana puchaczem śnieżnym. Przepiękna ta sowa jest gatunkiem północnym i tylko może zalatywać do Polski co ostatni raz miało miejsce w 2002 roku.

W zamojskim Ogrodzie Zoologicznym uczestnicy Nocy Sów mogli się przyjrzeć również puszczykom zwyczajnym i puszczykowi uralskiemu, a także największej polskiej sowie puchaczowi. I właśnie wtedy spadł ulewny deszcz. Przenieśliśmy się więc pod dach, gdzie trwały dalsze sowie opowieści. Edukator ZLPK OZ w Zamościu opowiedział o gatunkach lęgowych, których nie zobaczymy w ZOO oraz przybliżył problematykę związaną z ochroną sów.

Pod koniec uczestnicy mieli możliwość sprawdzić przyswojone wiadomości w quzie wiedzy. Nie było złych odpowiedzi.

Rozchodziliśmy się niechętnie, ale z nadzieją, że w przyszłym roku będzie nas znacznie więcej.

 

Tekst: Małgorzata Grabek

Zdjęcia: Katarzyna Sochań - Krupa