Przeskocz do treści Przeskocz do menu

NOC SÓW W CHEŁMSKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM JUŻ ZA NAMI

Po raz kolejny wydarzenie jakim jest Noc Sów zgromadziła w piątkowy wieczór (17.03) na terenie Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego w Brzeźnie wielu miłośników tych tajemniczych ptaków.

W wydarzeniu, które co rok organizowane jest na przedwiośniu w Chełmskim Parku Krajobrazowym udział wzięli uczniowie szkoły podstawowej w Brzeźnie wraz z nauczycielami, rodziny z dziećmi, społeczność lokalna, pasjonaci przyrody oraz nasi znajomi z pobliskich leśnictw. W sumie było około 60 osób.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18.00 w budynku edukacyjno-muzealnym, podczas którego Dyrektor Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych – Pan Paweł Łapiński, przedstawił interesującą prezentację o sowach występujących w Polsce. Opowiadał także różne ciekawostki odnośnie tych ptaków oraz puszczał ich specyficzne głosy, co sprawiało największe wrażenie na wszystkich zebranych. Dodatkowo w sali muzealnej, gdzie odbywała się pierwsza część wydarzenia, znajdowało się kilka wypchanych gatunków sów (m.in. puchacz, puszczyk, uszatka czy płomykówka) którym można było z bliska się przyjrzeć i porównać. Budziło to wiele emocji, zwłaszcza wśród najmłodszych uczestników.

Następnie w nocnej scenerii wyruszyliśmy na  około 3 kilometrowy spacer przez leśne ostępy Lasów Żalińskich w celu nasłuchiwania sowich pohukiwań. Udało się wywabić pięknego samca puszczyka zwyczajnego, który nic sobie nie robiąc z tak liczną grupą na swoim terytorium, przemieszczał się między koronami drzew, pohukując. W oddali słyszeliśmy również charakterystyczny głos samicy! Para sów – więc Noc Sów jak najbardziej udana.

Na końcówkę wydarzenia ponownie wróciliśmy do Ośrodka w Brzeźnie, aby posilić się pieczonymi z ogniska kiełbaskami oraz ciastkami z herbatą lub kawą. Była to też okazja do podzielenia się swoimi wrażeniami po spotkaniu na żywo w lesie z sowami. Wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni, że wspólnie z nami mieli taką możliwość.

 

Tekst: Kamil Taras
Zdjęcia: Roland Michalczuk, Kamil Taras