MIŁOŚNICY JEMIOŁY

Jemioła pospolita Viscum album to roślina półpasożytnicza. Ma zielone liście potrafi więc przeprowadzić fotosyntezę, jednak wodę i sole mineralne pobiera od drzewa – żywiciela. Jej owoce dojrzewają w ciągu zimy i służą za pożywienie ptakom.

Do jej największych smakoszy należą: paszkot Turdus viscivorus i jemiołuszka Bombycilla garrulus.

Owoce jemioły połykają w całości i wydalają nasiona. Zawierają one wiscynę. Jest to lepka substancja, dzięki której nasiona łatwo przyklejają się do gałęzi. I przez to również odchody tych ptaków mają charakterystyczny wygląd.

Paszkot Turdus viscivorus – jest naszym największym drozdem. W odróżnieniu od innych drozdów jak kos, kwiczoł czy śpiewak, rzadko gnieździ się w pobliżu siedzib ludzkich. Woli rozległe lasy czy bory. Zimą jednak spotkamy go częściej nawet w mieście. Pod warunkiem oczywiście, że znajdzie dla siebie drzewo z jemiołą. I zazwyczaj jeden ptak zazdrośnie broni przed innymi swojego drzewa. Goni nie tylko inne paszkoty, ale również potrafi przegonić stadko kwiczołów.

Jemiołuszkę Bombycilla garrulus – spotkamy w Polsce tylko w okresie zimowym. Gniazduje w tajdze i lasotundrze. Gdy na północy robi się naprawdę zimno jemiołuszki przylatują do nas. Spotkać można wtedy całe ich stadka objadające się owocami jemioły. Nie gardzą też oczywiście innymi owocami, które pozostały na krzewach.

Tekst i zdjęcia: Małgorzata Grabek