Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Krajobraz rolniczy w ostatnich latach bardzo się zmienia. Zaczynają dominować pola bez miedz, zadrzewień, zakrzewień czy nawet samotnych grusz na polu.

Jednak ukształtowanie terenu Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego wymusza jeszcze tak charakterystyczne dla Roztocza wąskie pasma pól podzielonych trawiastymi miedzami. Spotyka się na nich również krzewy takie jak dzika róża, tarnina, bez czarny. Tam swoje miejsce znajduje jeden z naszych kuraków: kuropatwa Perdix perdix .

Nie jest jednak idealnie. Zauważa się jednak coraz większe stosowanie herbicydów, przez co w uprawach chwasty mają znikomy udział. Odbija się to na liczebności nie tylko kuropatwy ale innych ptaków związanych z krajobrazem rolniczym. Brak miejsc do rozrodu, miejsc gdzie po prostu można się schronić czy bazy pokarmowej. Przez to z roku na rok notuje się trendy spadkowe tak pospolitych niegdyś ptaków jak skowronek, pliszka żółta, ortolan, cierniówka czy właśnie kuropatwa.

Kuropatwa Perdix perdix występuje głównie na otwartych polach, ugorach czy suchych łąkach. Czasem spotkać ją można w sadach i ogrodach. Pary do lęgów przystępują w drugiej połowie kwietnia. Jaja wysiaduje tylko samica. Po około 24 dniach młode pod opieką dorosłych opuszczają gniazdo. Potrafią już samodzielnie się odżywiać.

Kuropatwa nie jest gatunkiem wędrownym. Spędza u nas nawet najmroźniejsze zimy. Tworzy wtedy stada złożone nawet z kilkudziesięciu osobników.

Pokarmem kuropatwy są nasiona chwastów czy zbóż. Nie pogardzi również owadami. Chętnie zjada na przykład mszyce. Młode karmione są głównie owadami.

Kuropatwa Perdix perdix jest gatunkiem łownym. Jej liczebność jest więc trudna do dokładnego oszacowania ze względu na wsiedlanie do środowiska ptaków z hodowli wolierowej.

Stale jednak notuje się postępujące zmniejszanie się populacji tego pięknego kuraka. Wiąże się to z uproszczeniem krajobrazu rolniczego: likwidacją miedz, zadrzewień i zakrzewień śródpolnych, stosowanie herbicydów oraz pestycydów, które zabijając owady zmniejszają bazę pokarmową piskląt.

Znaczenie w spadku liczebności kuropatwy ma również drapieżnictwo ze strony lisa oraz surowe i śnieżne zimy.

Spotkanie z kuropatwą na polach Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego nie jest może czymś wyjątkowym. Takie spotkania cieszą jednak.

 

Tekst: Małgorzata Grabek

Zdjęcia: Małgorzata Grabek, Małgorzata Bielecka