Przeskocz do treści Przeskocz do menu

IV Nocne Liczenie Sów już za nami

  • 01-04-2014

Część główną poprzedziła bogata część artystyczno- konkursowa zorganizowana tradycyjnie w hali sportowej Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła w Janowie Podlaskim.

Po krótkim powitaniu gości, dzieci i młodzieży wraz z opiekunami i przedstawieniu programu i trasy tegorocznej akcji „Sowiej Nocy” przez dyrektora gimnazjum Pana Leszka Chwedczuka młodzież z gimnazjum pod kierownictwem Pani Iwony Kaliszuk i Wioletty Doroszuk przedstawiła „Sąd nad pójdźką”, w którym wyrok wydały zgromadzone na przedstawieniu dzieci przez podniesienie wcześniej rozdanych lizaków. Następnie Pan Jarosław Mydlak wygłosił prelekcje i przedstawił diaporamę dotyczącą sów autorstwa Andrzeja Łukijańczuka oraz film „Płomykówka sowa z sąsiedztwa” wydany przez Towarzystwo Przyrodnicze ”Bocian”.

Ważnym wydarzeniem, dla dużej części zgromadzonych uczestników było ogłoszenie wyników konkursu zorganizowanego z tej okazji w trzech kategoriach: Witraże, Rysunek sowy i sowa z liści, Zawieszki i inne prace.

Ok. godz. 2030 grupa licząca 108 osób wyposażona w latarki ruszyła spod szkoły w kierunku Kościoła pod wezwaniem Świętej Trójcy w Janowie Podlaskim, gdzie były puszczane z magnetofonu głosy sów. Po kilkuminutowym bezowocnym nasłuchiwaniu sów przeszliśmy pod kościółek pod wezwaniem Jana Chrzciciela. Piękna, ciepła i bez wieczna noc przyniosła długo oczekiwany efekt. Mieliśmy szczęście usłyszeć i zobaczyć samicę i samca puszczyka. W dumie i zadowoleniu poszliśmy dalej na Stadninę Koni. Mimo nadsłuchiwań w kilku miejscach nie udało się nam nic ani usłyszeć ani zobaczyć.

Po powrocie do Janowa Podlaskiego na miejscu zbiórki pod gimnazjum na uczestników czekał autokar szkolny i prywatne samochody, którymi przejechaliśmy pod kościół w Błoniu by dalej prowadzić nocne liczenie sów. Niestety pod kościółkiem nie potwierdziliśmy obecności sów. Dopiero na drodze do Cieleśnicy PGR obserwowaliśmy przelatującą sowę, której gatunku nie byliśmy w stanie odgadnąć. W drodze powrotnej z Cieleśnicy, w której nie udało się nam nic zaobserwować słyszeliśmy głosy samca i 2 samic puszczyka.

Następnie przejechaliśmy pod kościół w Rokitnie by zobaczyć przelatującą płomykówkę. Z dumą ruszyliśmy w dalszym poszukiwaniu płomykówki do Klonownicy Dużej. Niestety ostatnie miejsce naszej wędrówki nie przyniosło zamierzonego efektu. Głośne zachowanie miejscowej młodzieży wracającej z imprezy przeszkodziło nam w dalszym nasłuchiwaniu sów.

Ostatnim punktem naszej imprezy było wspólne ognisko wszystkich uczestników.

Nocne Nasłuchiwanie Sów 2014 zakończyło się o godz. 130 w sobotę i długo pozostanie w naszej pamięci. Tegoroczna impreza przerosła oczekiwanie wielu osób co do wielkości grupy i długości trasy, która w tym roku wyniosła około 40 km w tym ok. 10 km marszu.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział, nauczycielom Pani Wioletcie Doroszuk i Iwonie Kaliszuk za przygotowanie konkursów i przedstawienia oraz dyrektorowi janowskiego gimnazjum Panu Leszkowi Chwedczukowi za udostępnienie hali sportowej i gimbusa do przewozu młodzieży szkolnej.

Tekst Zyta Chajkaluk

Fot. Andrzej Łazeba