Przeskocz do treści Przeskocz do menu

GŁOWA LENINA, MODLISZKA I MISKA ŚREDNIOWIECZNEJ ZUPY CZYLI WSPOMNIENIA Z RAJDU „JESIENNEGO”

  • 12-12-2016

Rajd został zorganizowany przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Kazimierza Janczykowskiego w Chełmie wraz z Zespołem Lubelskich Parków Krajobrazowych. Bezpośrednio w działania zaangażowane były Ośrodki Zamiejscowe ZLPK w Lubartowie i Zamościu oraz Ośrodek Edukacyjno-Muzealny w Brzeźnie. Przedsięwzięcie to nie odbyło by się również bez udziału Starostwa Powiatowego w Łęcznej oraz Nadleśnictwa Lubartów.

Zwiedzanie rozpoczęło się od wielkiego zespołu pałacowo-parkowego rodziny Zamoyskich w Kozłówce, gdzie mogliśmy podziwiać najlepiej zachowane w Polsce i Europie wystroje wnętrz z przełomu XIX i XX w.: neobarokowe plafony, piece z miśnieńskich kafli, marmurowe kominki, srebrne lustra i trofea myśliwskie ze wszystkich stron świata a wszystko to pod bacznym okiem członków rodziny Zamoyskich spoglądających dumnie z obrazów okutych w zdobne ramy. Poza samym pałacem mieliśmy okazję zwiedzić jedyną w Polsce Galerię Sztuki Socrealizmu, obejrzeć zabytkowe powozy i karoce oraz przespacerować się po pałacowych ogrodach.

Następnym etapem był przejazd autokarem do samego serca Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego, gdzie przy malowniczo płynącej rzeczce Mininie i krystalicznych stawach, położona jest niewielka osada – Stary Tartak. Tu, dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Lubartów mieliśmy możliwość zwiedzić zabytkowy domek myśliwski Zamoyskich. Przyjeżdżają tu myśliwi z całej Polski i z zagranicy by móc oddać się pasji łowieckiej w pięknych okolicznościach przyrody Lasów Kozłowieckich. Klimatycznie urządzony hol domku z drewnianymi meblami, kominkiem i trofeami, zagroda z dzikami oraz pomnikowy dąb – to miejsca godne uwagi przebywającego tu turysty.

Odtąd turyści mieli się poruszać już pieszo na odcinku około 7 km. Trasa przebiegała leśnymi duktami, które zaprowadziły grupę do rezerwatu Kozie Góry. Celem ochrony tego rezerwatu jest zachowanie ze względów naukowych fragmentu lasu dębowego o charakterze naturalnym z dębem bezszypułkowym osiągający tu wiek nawet do 150 lat. Ten ponad 40 hektarowy skrawek lasu, pozbawiony ingerencji człowieka od lat podlegał naturalnej selekcji, dzięki której powstał drzewostan złożony tylko z jednego gatunku dębu.

Następną część dnia turyści spędzili na skraju Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego – w Zawieprzycach, gdzie na malowniczo wciśniętym w meander Wieprza wyniesieniu widnieją ruiny XVII wiecznego zamku. To tutaj rozegrały się dramatyczne sceny z przeszłości tego miejsca wykonane przez uczestniczącą w rajdzie młodzież szkolną. Uczestnicy zabawy zorganizowanej przez Chorągiew Zamku w Zawieprzycach Atanazego Miączyńskiego Herbu Suchekomnaty mogli nauczyć się historii odgrywając sceny w średniowiecznych przebraniach z replikami broni czarnoprochowej. Kolejnymi atrakcjami jakie spotkały uczestników rajdu było zwiedzanie ruin zamku wraz z otwartymi po raz pierwszy w tym roku podziemiami, zabytkowej kaplicy z tajemniczymi freskami oraz ogromny kocioł zupy gotowanej na ognisku – zagadkowe składniki owej strawy miały być wykorzystywane do sporządzania posiłków w okresie średniowiecza. Turystom bardzo smakował posiłek i ustawiali się po niego po kilka razy w długich kolejkach. Nim ogromna chochla dotknęła dna kotła zapadł zmrok.

Nocleg dla uczestników rajdu przewidziany był w schronisku młodzieżowym PTSM wZawieprzycach i tam też odbył się konkurs krajoznawczy „Znam Lubelskie Parki Krajobrazowe”. Na sam konkurs wraz z licznymi nagrodami i materiałami promocyjnymi przyjechała Pani Beata Cieślińska ze Starostwa Powiatowego w Łęcznej by włączyć się w prace komisji konkursowej. Dzięki konkursowi każdy z uczniów mógł się przekonać ile zapamiętał z pierwszego dnia wyprawy.

Następny dzień był również bogaty w atrakcje: zwiedzanie zabytków Kocka, w tym pięknego pałacu Jabłonowskich z rozległym parkiem, przejście piesze odcinkiem Obszaru Chronionego Krajobrazu Pradolina Wieprza, gdzie natknęliśmy się na do niedawna jeszcze egzotycznego owada – modliszkę zwyczajną, usłyszeliśmy przy pomniku gen. Franciszka Kleeberga w Kocku z ust prezesa PTTK Pana Zbigniewa Lubaszewskiego – historyka i regionalisty o ostatnim Polskim oddziale, który stawił opór wojskom rosyjskim podczas II Wojny Światowej oraz podziwialiśmy ogród i pałac projektu Pawła Fontany w Lubartowie.

Cieszymy się, że turystyka piesza, która umożliwia uczestnikom najbliższy kontakt z przyrodą wciąż jeszcze cieszy się zainteresowaniem turystów indywidualnych oraz młodzieży szkolnej. Dzięki tej formie aktywności turyści rozwijają wrażliwość na piękno przyrody, świadomość historii i przywiązanie do Ziemi Lubelskiej.

Szczególne podziękowania składamy Pani Joli z Nadleśnictwa Lubartów oraz Pani Beacie Cieślińskiej ze Starostwa Powiatowego w Łęcznej za szczególną życzliwość i pomoc w organizacji rajdu.

Zespół organizacyjny: Piotr Deptuś (ZLPK OZ w Lubartowie), Małgorzata Grabek (ZLPK OZ w Zamościu), Paweł Łapiński (ZLPK OEM w Brzeźnie).

Tekst i zdjęcia: Paweł Łapiński OEM w Brzeźnie