Przeskocz do treści Przeskocz do menu

CZARNA PSZCZOŁA – RELIKT NATURY, KTÓRY OŻYŁ

  • 04-08-2025

Zadrzechnia potocznie nazywana czarną pszczołą, po dekadach nieobecności powróciła na Lubelszczyznę. Pojawienie się tego gatunku w Polsce to efekt ocieplenia klimatu i łagodniejszych zim. W Polsce możemy spotkać zadrzechnię fioletową i czarnorogą.

Niezwykły wygląd zadrzechni

Zadrzechnia zwana też trzmielojadem, to imponujący gatunek pszczoły samotnej z rodziny pszczołowatych (Apidae). Jest to jedna z największych pszczół Europy — dorosłe osobniki osiągają długość ok. 20–28 mm. Dlatego też, jej pojawienie się wzbudza zainteresowanie zarówno wśród przyrodników jak i laików.  Charakteryzuje się masywnym ciałem, czarnym z fioletowym, metalicznym połyskiem i dużymi skrzydłami o fioletowym odcieniu. Gdy staniemy z nią „oko w oko” będzie to niezapomniane spotkanie z reliktem przyrody i niebywałe szczęście. Zadrzechnia nie tworzy kolonii jak pszczoła miodna, lecz gniazduje samotnie. Samice wygryzają długie korytarze w martwym, spróchniałym drewnie, gdzie zakładają komory lęgowe i składają jaja, zaopatrując je w pyłek i nektar jako pokarm dla larw. Owady te są aktywne głównie wiosną i latem, a ich bzyczenie jest głośne i przypomina odgłos wydawany przez nadlatującego szerszenia. Jednak bez obawy, nie stanowi ona zagrożenia dla ludzi. Pomimo, iż jej rozmiary i zaskakujące czarne ubarwienie wywołuje u nas niepewność i obawę, to reagujmy z rozwagą. „Pszczoły czarne” żywią się nektarem i pyłkiem z różnych roślin kwiatowych, pełniąc również ważną rolę zapylaczy.

Gdzie możemy spotkać „czarą pszczołę”?

Naturalny zasięg występowania obejmuje południową i środkową Europę oraz zachodnią Azję.

Zadrzechnia przez długi czas uważana była w Polsce za gatunek wymarły. Jednakże, po II wojnie światowej jej obecność przestała być potwierdzana podczas obserwacji. Przez wiele dekad sugerowano, iż wyginęła na terenie kraju. Dopiero na początku XXI wieku zaczęto ponownie rejestrować jej stanowiska, najpierw na południu, a potem coraz częściej również w innych regionach Polski. Obecnie, poprzez zmiany klimatu jej populacja stopniowo się odbudowuje. Jeżeli odpowiednio zadbamy o zachowanie drzewostanów i próchniejących drzew istnieje nadzieja na ich powrót na stałe. Wtedy przestaniemy traktować jej występowanie jako anomalii przyrodniczej tylko naturalny element przyrody. W ostatnich dekadach, w związku z ociepleniem klimatu i łagodniejszymi zimami, jej zasięg przesunął się na północ i obecnie jest spotykana coraz częściej, także w centralnej i północnej Polsce, a nawet w miastach, gdzie znajduje stare drewniane konstrukcje do gniazdowania. Wydawałoby się, iż zadrzechnia całkowicie opuściła terytorium Polski, ale jednak coś zaczyna się zmieniać.

Zagrożenia czyhające dla „wymarłego” gatunku, który powraca

Główne zagrożenia dla zadrzechni to:

  • usuwanie martwego drewna, które służy za miejsce do rozwoju larw,
  • wycinanie starych drzew i zadrzewień,
  • intensywne użytkowanie terenów zielonych (brak kwitnących roślin),
  • stosowanie pestycydów.

Zmiany klimatyczne paradoksalnie sprzyjają jej rozprzestrzenianiu się na północ, ale degradacja siedlisk może lokalnie zmniejszać jej liczebność.

Ochrona faunistycznej rzadkości w Polsce

W Polsce zadrzechnia objęta jest ochroną gatunkową — do 2014 r. była objęta ochroną ścisłą, obecnie częściową. Chronione są jej miejsca rozrodu i odpoczynku. Ochrona polega głównie na:

  • pozostawianiu martwego drewna i starych drzew,
  • tworzeniu i utrzymywaniu różnorodnych kwitnących siedlisk,
  • ograniczaniu stosowania środków chemicznych.

Warto wiedzieć, że jest to owad niegroźny dla człowieka — samce są zupełnie bezbronne, a samice żądlą tylko w ostateczności i nie są agresywne. Owad jest płochliwy, ale może użądlić w sytuacji, gdy czuje zagrożenie w pobliżu swojego gniazda.

Prosimy o zgłaszanie obserwacji zadrzechni!

Jeżeli zauważysz tę dużą, czarną pszczołę z fioletowo połyskującymi skrzydłami, bardzo prosimy o przekazanie informacji o miejscu i dacie obserwacji. Podzielcie się swoimi obserwacjami, ponieważ wiele gatunków zanika, a kolejnych okazji do obserwacji „wymarłych” gatunków niewątpliwie będzie mało.

Zgłoszenia można przesyłać wraz ze zdjęciem (jeśli to możliwe) na adres mailowy: patrycja.olender@zlpk.lubelskie.plbenita.marciniak@zlpk.lubelskie.pl lub malgorzata.ciurylo@zlpk.lubelskie.pl

Twoje obserwacje pomogą nam lepiej poznać rozmieszczenie i liczebność tego pięknego, chronionego gatunku w Polsce. Każdy z nas może zostać strażnikiem „czarnej pszczoły”.

Dziękujemy za pomoc w ochronie przyrody!

                                    

Tekst: Małgorzata Ciuryło (ZLPK Oddział w Zamościu), Patrycja Olender (Biuro ZLPK)

-------------

Literatura:
Ptaszyńska, A. K. (2010). Dziko żyjące pszczoły (Hymenoptera: Apoidea) województwa lubelskiego — rozmieszczenie, bogactwo gatunkowe i zagrożenia. Przegląd Przyrodniczy, 21(4), 49–66.