BYLIŚMY NA WAGARACH

Dzień w szkole zaczął się od posadzenia alei lipowej. Następnie wyruszyliśmy w kierunku rezerwatu Św. Roch. Szliśmy odcinkiem trasy „Krasnobrodzkie Wąwozy”. Szlak ten wytyczali właśnie uczniowie krasnobrodzkiej szkoły. Wiedzie on przez jeden z ciekawszych odcinków rezerwatu: od parkingu przy ul. Kościuszki, przez najgłębszy wąwóz, do boiska przy zalewie. Położenie rezerwatu Św. Roch sprawia, że wiosna, ta przyrodnicza, opóźnia się. Pierwszą kwitnącą przylaszczkę spotkaliśmy dopiero przy nasłonecznionym wyjściu z doliny. Mimo, że na pozostałych stanowiskach wawrzynek wilczełyko bujnie kwitnie to na św. Rochu z pełnią kwitnienia czeka na bardziej słoneczne dni. W otoczeniu wąwozów, dostojnych jodeł i buków łatwiej prowadzić edukację. W ten dzień robiliśmy to nie z obowiązku ale z przyjemnością. Ponieważ poruszaliśmy się po rezerwacie na terenie parku krajobrazowego, a po drodze mieliśmy widok na stanowisko dokumentacyjne, był to dobry pretekst do poruszenia tematu form ochrony przyrody w Polsce. W dalszej części omówione zostały najcenniejsze siedliska Krasnobrodzkiego Parku Krajobrazowego.

Pogoda dopisała – jak to na Roztoczu, a cała wycieczka zakończyła się przy ognisku i biesiadą z bigosem i pieczoną kiełbaską. Kto z nami nie był na wagarach niech żałuje.

Tekst: Małgorzata Grabek

Zdjęcia: uczniowie Gimnazjum w Krasnobrodzie, Małgorzata Grabek