W dniach 22.09-20.10.2021 w Zespole Cerkiewnym w Radrużu – Oddział Muzeum Kresów w Lubaczowie miała miejsce wystawa fotograficzna pt. „Bruśnieńskie krzyże przydrożne – historia w kamieniu.” Wystawie towarzyszyła publikacja z tekstami współautorów, panów: Grzegorza Ciećki, Daniela Potkańskiego i Tomasza Stelmaskiego oraz pięknymi, nostalgicznymi fotografiami tego ostatniego. Wspominamy o tym wydarzeniu i publikacji ponieważ zawiera ona między innymi zdjęcia krzyży znajdujących się na terenie Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego.
Wydobycie kamienia w m. Brusno sięga XVI wieku. Był on przede wszystkim wykorzystywany do wyrobu kamieni młyńskich i żarnowych. „Kamień wydobywano w kamieniołomach od Huty Różanieckiej przez Płazów, okolice Woli Wielkiej, Huty Lubyckiej, Brusna, aż po Dziewięcierz. Obrabiano kamień do celów budowlanych - na fundamenty, ściany budynków, piece, kominy oraz słupy do ogrodzeń. Wypalano z niego wapno. Służył także do wytwarzania ozdobnych elementów architektonicznych we wnętrzach dworów czy świątyń (np. chrzcielnice). Powstawały z niego donice, cembrowiny źródlisk czy koryta. Budowano z niego również studnie.”¹ ͘
Z kamienia wykonywano też słynne krzyże bruśnieńskie. Intencje stawiania kamiennych krzyży były bardzo różne. Pierwsze pojawiły się na zbiorowych mogiłach ludzi którzy zginęli w wyniku najazdów tatarskich na Ziemię Lubaczowską. Ostatni najazd odnotowano w 1672 roku.
W 1848 roku , kiedy to w Galicji zniesiono pańszczyznę , na tą okoliczność chłopi stawiali na polach kamienne krzyże , jako znak uzyskanej wolności. Jeszcze dzisiaj spotkać można samotne krzyże upamiętniające to wydarzenie. Również ustanie epidemii upamiętniano postawieniem we wsi kamiennego krzyża. Stawianie krzyży stało się „modne”, dlatego też kogo było stać, ten fundował sobie krzyż, upamiętniając np.: szczęśliwy powrót z Ameryki, powrót z wojny, ustąpienie plag takich jak głód, narodziny dziecka czy prywatnego objawienia. Każdy kamienny krzyż, ten przy drodze czy w polu lub w lesie – kryje w sobie jakąś historię i to naszym obowiązkiem jest dbać o nie, ponieważ bez historii i tradycji nie ma narodu. Więc, gdy zobaczymy krzyż zatrzymajmy się na chwilę zadumy i oddajmy szacunek tym, którzy go tu zostawili. Poniżej zdjęcia krzyży z Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego.
Tekst : Małgorzata Ciuryło
Zdjęcia: Krzysztof Kowalczuk
Literatura: