MAJESTATYCZNE ZWIERZĘ
Data startu: 03-06-2019 , data zakończenia: 03-06-2019
Jeszcze nie tak dawno temu spotkanie z łosiem na terenie Parku Krajobrazowego „Lasy Janowskie” zdarzało się bardzo rzadko. Tylko nieliczni i bardzo wytrwali mieli okazję obserwować to majestatyczne zwierzę.
Kiedy w 2007 roku tworzono wieloletnie plany hodowlane zakładano, że w 2017 roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie będzie bytować około 500 łosi. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Akcja liczenia łosi w 2016 roku wykazała, że w lubelskich lasach żyje ponad 4200 osobników, czyli w porównaniu do 1967 roku, gdzie naliczono 20 łosi ich populacja zwiększyła się wielokrotnie.
Taką samą sytuację obserwujemy w Parku Krajobrazowym „Lasy Janowskie” gdzie liczebność tych zwierząt bardzo szybko wzrasta.
Łoś jest największym przedstawicielem rodziny jeleniowatych. Samiec /byk/ osiąga 540-740 kilogramów masy ciała, i wysokość od 1,5 metra do 2 metrów. Odżywia się roślinami zielonymi, głównie podwodnymi i błotnymi, zjada też trawy i turzyce oraz liście, pąki, owoce krzewów, pędy drzew liściastych i iglastych, a w zimie igły sosen i jodeł oraz korę drzew. Dorosłe osobniki zjadają dziennie 20-50 kilogramów karmy. Niezwykle długie nogi służą łosiom do brodzenia w błocie, wodzie lub śniegu, oraz do przekraczania przeszkód terenowych. Losie są doskonałymi pływakami, potrafią przepłynąć nawet 20 kilometrów.
Bardzo szybko wzrastająca populacja łosia na terenie Parku Krajobrazowego „Lasy Janowskie” / powodowana zaliczeniem ich do grubej zwierzyny objętej okresem ochronnym oraz obowiązującym w Polsce od 2001 roku moratorium – zawieszenie polowań i całoroczny okres ochronny/ powoduje szkody w lasach poprzez tzw. spałowanie – obdzieranie pasmami kory z pnia drzewa, oraz zgryzanie młodych roślin.
Losie stanowią również zagrożenie dla kierowców i są przyczyną i jednocześnie ofiarą wypadków drogowych. W Parku Krajobrazowym „Lasy Janowskie” zanotowano kilka zdarzeń drogowych z udziałem łosi i niestety niektóre z nich spowodowały śmierć zarówno kierowcy jak i łosia.
Pomimo tych niedogodności trzeba przyznać, że spotkanie z tak okazałym i majestatycznym zwierzęciem jest niezapomnianym przeżyciem i wspomnieniem na wiele lat.
Tekst: M. Piech ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
Zdjęcia: J. Kiszka ZLPK OZ w Janowie Lubelskim
